Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tutaj można poćwiczyć pisanie postów.
Rose
-#
Posty: 6474 Rejestracja: 2009-05-21, 16:34
Post
autor: Rose » 2012-09-15, 23:33
Ile tu się zmieniło, ale większość osób znaaaaaam, haaaaa
redi_gyal
-#
Posty: 2557 Rejestracja: 2009-07-08, 18:23
Post
autor: redi_gyal » 2012-09-18, 19:29
O
Rose , cóż by sie tu miało zmienić Wszyyystko po staremu
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-09-18, 21:41
Rose , miło Cię znowu widzieć ^^
wakacje fajna sprawa, te 3 miesięczne są takie akurat, w sumie mogłabym już wrócić na uczelnię
Bandyta
-#
Posty: 110 Rejestracja: 2012-04-12, 23:12
Lokalizacja: Westbound and down
Post
autor: Bandyta » 2012-09-18, 23:41
Witaj Rose !)
redi_gyal
-#
Posty: 2557 Rejestracja: 2009-07-08, 18:23
Post
autor: redi_gyal » 2012-09-19, 19:56
Ehh Ile ja bym dała zeby sie uczyć i mieć wakacje 3 miesiące .... czuje się przez to jakoś staro
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-09-19, 20:14
oj taam, niestety takie wakacje są tylko 5 razy w życiu, potem też trzeba będzie się za jakąś robote wziąć
redi_gyal
-#
Posty: 2557 Rejestracja: 2009-07-08, 18:23
Post
autor: redi_gyal » 2012-10-02, 19:08
No chyba że sie jest wiecznym studentem
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-10-03, 21:46
no bez szaleństw. studiowanie jest fajne ale nie ma co przesadzać
selene
-#
Posty: 5563 Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?
Post
autor: selene » 2012-10-07, 20:20
redi_gyal pisze: czuje się przez to jakoś staro
Oj tam, starość ma swoje zalety, podobno życie zaczyna się po czterdziestce - a Tobie do tego wieku jeszcze, jeszcze - więc przed Tobą najlepsze.
emilkka pisze: no bez szaleństw. studiowanie jest fajne ale nie ma co przesadzać
A mi się zdaje, że bycie wiecznym studentem to rzecz bardzo pociągająca.^^
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-10-07, 22:35
selene pisze:
emilkka pisze: no bez szaleństw. studiowanie jest fajne ale nie ma co przesadzać
A mi się zdaje, że bycie wiecznym studentem to rzecz bardzo pociągająca.^^
wystarczy, żebyś zobaczyła 'wiecznych studentów" ode mnie z roku i do razu zmieniłabyś zdanie
selene
-#
Posty: 5563 Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?
Post
autor: selene » 2012-10-08, 18:57
emilkka pisze: wystarczy, żebyś zobaczyła 'wiecznych studentów" ode mnie z roku i do razu zmieniłabyś zdanie
Aż tak źle z nimi;)?
Ja, w zasadzie, chyba lubię ciężkie przypadki.;D
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-10-14, 23:35
to są beznadziejne przypadki
redi_gyal
-#
Posty: 2557 Rejestracja: 2009-07-08, 18:23
Post
autor: redi_gyal » 2012-10-18, 20:53
Ja w sumie chciałam w tym roku znów isc na studia Czasem tego mi brakuje Choć jak sobie przypomne egzaminy i stres z nimi związany to wstrzymuję się przed tą decyzją A do 40-stki to już mam blizej jak dalej
emilkka
-#
Posty: 1386 Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.
Post
autor: emilkka » 2012-10-18, 21:19
ataam. egzaminy są dwa razy w roku. ja już sie w sumie nimi w ogóle nie stresuje, chyba, że są ustne albo na poprawce
redi_gyal
-#
Posty: 2557 Rejestracja: 2009-07-08, 18:23
Post
autor: redi_gyal » 2012-10-20, 21:15
A bo widzisz ja zawsze z każdego przedmiotu miałam ustny egzamin a potem pisemny więc łatwo nie było Poza tym przed każdymi cwiczeniami pisało się wejściówkę albo odpowiadało na trzy pytania bez tego nie można było mieć zaliczonych ćwiczeń wiec ogólnie masakra była