Nie oglądam nałogowo , swego czasu nawet nie trawiłam ,ale teraz nawet lubię. Niektóre są naprawdę dobre niestety nie jestem wstanie w tej chwili wymienić co tam mi się najbardziej podobało.
Generalnie oglądałam rzadko. Ale ostatnio w, hm, gorsze dni zaczęłam szperać na youtube. Rezultaty? Różne, nie mam faworytów.
Najlepsze?
Wizyta księdza, anioł i dresiarz, Hitler (zmiana nazwiska).
Pewnie znalazłoby się coś jeszcze.
Skeczy ulubionych nie mam, ale pierwszy kabaret jaki pamietam to Ani mru mru, jeszcze jak nie bylo tego grubego, wtedy to kazdy skecz byl najlepszy. Potem KMN i Neo-nowka
Lubię czasami obejrzeć jakiś kabaret. Ale bez przesady, aż tak bardzo za nimi nie przepadam. Kiedyś lubiłam Ani Mru Mru, ale teraz już mi niezbyt odpowiadają. Zazwyczaj śmieszą mnie skecze kabaretu Limo.
Kabaretami, które ukształtowały scenę kabaretową w dzisiejszych czasach, wg. mnie są: AMM i KMR, są od razu rozpoznawalni. Z Neo-nówki też, z pozostałymi jak gdzieś zobaczę, to chwilę się musze zastanowić.