Olimpiada to czas kiedy przypominamy sobie o sporcie, zwłaszcza o niektórych dyscyplinach. Oczywiście pomijam sztangistów z wiadomych powodów.
Babcia zwróciła mi uwagę na łuczników. Ponoć kiedyś był to nasz sport narodowy.
Pierwsze Mistrzostwa Świata odbyły się w 1931 r. w Polsce we Lwowie, a pierwszymi mistrzami świata byli Polacy. Najbardziej znaną postacią polskiego łucznictwa powojennego była Irena Szydłowska. W 1972 roku zdobyła dla Polski srebrny medal na olimpiadzie w Monachium. Zawodniczka Łódzkiego Społem. Bohaterka Powstania Warszawskiego i harcerskiej drużyny Szarych Szeregów.
Teraz nasz jedyny przedstawiciel łucznictwa Karina Lipiarska-Pałka nie zatańczyła samby z łukiem w ręku. Odpadła w kwalifikacjach na olimpiadzie w Rio.
-Przez złe ustawienie lewej ręki cięciwa zahaczyła o osłonę i wyszło, jak wyszło – mówiła olimpijska debiutantka.
Obecnie w Polsce jest zarejestrowanych 135 klubów sportowych z sekcjami łuczniczymi. Głównie są to kluby szkolne. Łuk klasyczny to z pewnością nie jest duży wydatek https://www.bron.pl/luki-proce-dmuchawk ... y-do-lukow , a strzelanie z łuku jest nauką spokoju i opanowania. Może warto spróbować.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
zabawa w Robin Hooda
- famme_fatale
- -#
- Posty: 734
- Rejestracja: 2015-07-27, 10:22