pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Nieletnie matki

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

karola163 pisze:Skoro byłam na tyle dorosła żeby uprawiać sex to jestem na tyle dorosła żeby ponieść konsekwencje.
I tu masz racje. Ciesz się tym, że masz tak wspaniałego chłopaka, który potrafi ponieść te konsekwencje z tobą;) Jeżeli cieszysz się tym, ze zostaniesz matką to gratuluję ;). I cieszę się twoim szczęściem. Moim zdaniem to dobrze, że tak do tego podchodzisz.
karola163
VIP
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 2009-07-19, 13:23
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: karola163 »

Moim zdaniem tez takie podejście jest lepsze.
Bo co płakać mam.
Ciesze się ze będziemy mieli swoja Kruszynkę ;*
Dzięki :>
Awatar użytkownika
4-listnaKoniczyna
-#
-#
Posty: 43
Rejestracja: 2009-07-05, 23:01

Post autor: 4-listnaKoniczyna »

wiesz ja też bym się cieszyła pewnie, bo dziecko to dziecko jednak mówię, że dziwi mnie to, że tak łatwo podchodzisz do tego. Szkoła- dam radę, chłopak- kocha mnie i będziemy razem, dziecko - cieszę się, że będzie.
Ja bym już miała inne poglądy na to wszystko.
A skoro mówisz że to nie byłą wpadka to chciałaś tego dziecka w twoim wieku co dla mnie jest jeszcze bardziej trudne do zrozumienia.

[ Dodano: 2009-07-19, 16:18 ]
a nie zastanawiasz się jak to będzie po porodzie? wiesz normalnie to byłyby imprezy znajomi itp. Kiedy urodzisz będzie inaczej i kiedy ty będziesz miała czas na imprezy twoi znajomi będą mieli dzieci więc na imprezy czasu nie będą mieli.

Ja uważam że na wszystko przychodzi kolej i teraz nie chcę dzieci świadomie bądź nie ale nie chcę.
karola163
VIP
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 2009-07-19, 13:23
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: karola163 »

Wiesz mi była potrzebna stabilizacja.
A to ze nie będę chodziła na imprezy nic nie szkodzi.
Po porodzie dam rade ;D
Będzie okej mowie Ci ;)
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

karola163 pisze:A jakie niby ma być ?.
Skoro byłam na tyle dorosła żeby uprawiać sex to jestem na tyle dorosła żeby ponieść konsekwencje.
Odpowiedzialna postawa^^
Mnie dziwi tylko to, że jak sama wyżej powiedziałaś to nie była do końca wpadka...
karola163
VIP
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 2009-07-19, 13:23
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: karola163 »

Czy to takie dziwne ze jestem odpowiedzialna ?.
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

Właśnie nic .
Zazdroszczę Ci podejścia do życia . No cóż wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka ; )
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Odpowiedzialność, to nie tylko ponoszenie konsekwencji. Nie rozumiem jak w tak młodym wieku można starać się o dziecko. Chcieć i myśleć o dziecku - owszem, ale starać się o zapłodnienie...
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

Jaka normalna nastolatka przyznałaby że skoro była na tylew dorosła żeby sie kochać , to musi ponieść konsekwencje ?
Jaka normalna 16-latka cieszyłaby sie i STARAŁA o dziecko ?
Jaka normalna nastolatka miałaby do tego takie podejście ?

NIe wiem ile w tym wszystkim prawy ale powtarzam :
figiel pisze:Zazdroszczę Ci podejścia do życia . No cóż wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka ; )
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

A ja uważam, że jeśli nawet to prawda, to to dziecko poniesie największe konsekwencje, niestety :roll:
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

A i sama mama przekona sie że teraz jest w najpiękniejszym wieku i będzie żałować że za szybko chciała być dorosła . Na dziecko będzie czas ... już minęły te czasy kiedy 16- latki wychodziły za mąż i rodziły dzieci .
Po za tym sama jesteś jeszcze dzieckiem .
karola163
VIP
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 2009-07-19, 13:23
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: karola163 »

Dlaczego dziecko .
Nie sadzisz ze może być szczęśliwe i kochane przez rodziców ?.
To ze mam tylko 16 lat nie znaczy ze nie potrafię kochać tego maleństwa .
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

karola163 pisze:To ze mam tylko 16 lat nie znaczy ze nie potrafię kochać tego maleństwa .
Ja w wieku 12 lat bym potrafiła.
16 lat to piękny wiek. Imprezy, majówki, grille klasowe. Babskie wieczory, wycieczki klasowe itd. Myślisz, że znajdziesz na to czas? Ominie Cię wiele świetnych chwil, bo chciałaś szybciej dorosnąć...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Kochać owszem, możesz, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żebyś mogła zapewnić dziecku takie warunki jak starsza matka i takie wychowanie. Sama nie jesteś jeszcze zbyt dojrzała. A i obawiam się tego,że macierzyństwo będzie Ci zbyt ciążyć i dziecko będą wychowywać dziadkowie. Jednak życzę powodzenia i też podziwiam :)
Awatar użytkownika
4-listnaKoniczyna
-#
-#
Posty: 43
Rejestracja: 2009-07-05, 23:01

Post autor: 4-listnaKoniczyna »

figiel pisze:Jaka normalna nastolatka przyznałaby że skoro była na tylew dorosła żeby sie kochać , to musi ponieść konsekwencje ?
Jaka normalna 16-latka cieszyłaby sie i STARAŁA o dziecko ?
Jaka normalna nastolatka miałaby do tego takie podejście ?
wg mnie żadna.
karola163 pisze:Dlaczego dziecko .
ponieważ wychowywać je będą nieletni rodzice, którzy w świetle prawa nawet mogą stracić je.
karola163 pisze:Nie sadzisz ze może być szczęśliwe i kochane przez rodziców ?.
kochane a i owszem. Tylko jak? skoro dziecko ma dziecko i dziecko jedno i9 drugie potrzebuje jeszcze wsparcia opieki i miłości rodzicielskiej
Niki pisze:A i obawiam się tego,że macierzyństwo będzie Ci zbyt ciążyć i dziecko będą wychowywać dziadkowie
no też coś mi się podobnie wydaje. ale mogę się mylić i tego właśnie bym chciała. A teraz na pewno powiesz, że nie, że jesteś odpowiedzialna itp ale chc iałabym pogadać z tobą za pół roku na ten temat tzn pół roku po urodzeniu. Ciekawe czy będziesz miała takie samo zdanie.
ODPOWIEDZ