pompy abs, abs pump

wiercenie studni

"Daj łyka/gryza"

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Bliss
-#
-#
Posty: 26
Rejestracja: 2011-01-12, 21:11

Post autor: Bliss »

Gdyby nie moje przyjaciółki, które żywią mnie regularnie w szkole tymi "gryzami" to umarłabym z głodu. ;D
Dzielę się tylko z najbliższymi mi osobami piciem i jedzeniem (i tylko od najbliższych jedzenie i picie biorę).
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Dla mnie to normalne. Czasem dam przyjaciółce "gryza" kanapki. Ale w sumie... jak już to wolę żeby sobie oderwała kawałek ^^. Ale jeśli chodzi o takie rzeczy "paczkowe" typu: chipsy, cukierki itp. to każdy z każdym się dzieli, nie ma żadnego problemu. Nie lubię dawać "łyka", ale gdy ktoś prosi to niech już ma ;P sama rzadko sępię jedzenie i picie, tylko w ekstremalnych sytuacjach, jak już umieram z głodu.
Awatar użytkownika
Lyssa
-#
-#
Posty: 707
Rejestracja: 2011-09-18, 19:24

Post autor: Lyssa »

Jak ktoś chce łyka czy gryza, to daję. Lubię się dzielić jedzeniem, bo sama jem niewiele. Ostatnio rozdałam moje kanapki głodującym koleżankom, teraz mam u nich to, co chcę. :mg:
Sama czasem żebrzę o łyka, rzadziej o gryza. Albo po prostu wyjmuję znajomym butelkę z plecaka/torby, wypijam, i odkładam. :rotfl:
maniek111
VIP
VIP
Posty: 7
Rejestracja: 2011-08-27, 11:10

Post autor: maniek111 »

Ja tam się dzielę, bo później też mogę liczyć na tych, z którymi się dzielę :)
Awatar użytkownika
emilkka
-#
-#
Posty: 1386
Rejestracja: 2010-10-03, 21:13
Lokalizacja: koniec świata.

Post autor: emilkka »

Ja też nie mam z tym problemu. Dzielę się ale tylko z najbliższymi znajomymi :)
Awatar użytkownika
sensi
-#
-#
Posty: 89
Rejestracja: 2011-10-04, 21:00
Lokalizacja: Radom

Post autor: sensi »

Ja się dzielę piciem z innymi, to jest w miarę higieniczne.
Jeśli chodzi o jedzenie, to ujmę to tak:
na pewno nie dam komuś dokończyć mojej kanapki, ani nie
wezmę kanapki od kogoś już napoczętej. Jeśli jednak jej nie jadł
lub jest to batonik, czekolada itp. (coś co mogę oderwać, nie narażając
się na to, że jest to już obślinione etc.) to owszem, chętnie sobie
skrobnę kawałek. I to samo jeśli chodzi o to, czy ja mam się z kimś
podzielić. :)
maniek111
VIP
VIP
Posty: 7
Rejestracja: 2011-08-27, 11:10

Post autor: maniek111 »

Jeśli chodzi o jedzenie no to mogę się podzielić, ale daje z drugiej strony gdzie jest nienapoczęte :)
Awatar użytkownika
przedsamobójca
-#
-#
Posty: 642
Rejestracja: 2011-10-14, 12:57

Post autor: przedsamobójca »

Nie mam z tym problemu.
diskorobaczek
VIP
VIP
Posty: 8
Rejestracja: 2011-10-24, 12:31

Post autor: diskorobaczek »

i tak natykamy się na miliony bakterii, jedna więcej jedna mniej ;)
nie mam problemu żeby się podzielić
Awatar użytkownika
Laugh
-#
-#
Posty: 84
Rejestracja: 2011-10-25, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Laugh »

Z "łykami" nie mam problemu - zdarza się to raczej często i już od długiego czasu nie wycieram kurka rękawem, jaki zwyczaj miałam na początku. O "łyka" nie waham się prosić - stało się to naturalne. Natomiast rzadko dzielę się jedzeniem i o jedzenie nie proszę - wydaje mi się to nie na miejscu.

Co do higieny... `Pocałunek jest bardziej higieniczny niż uścisk dłoni` - czy to przypadkiem nie oznacza, że już lepiej ugryźć czyjegoś batona, niż jeść z jednej paczki chipsy?
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Daj łyka/gryza

Post autor: dobrodziejka »

Oj,bardzo często takie zdanie słyszałam,a nieraz sama tak mówiłam,ale teraz nie za bardzo,no chyba,że to ktoś bardzo bliski,ale z sąsiadem nie jadłabym z pewnością z jednego talerza,czasami będąc u sąsiadów jeśli widzę niby umytą,a brudną szklankę czy talerzyk,zaraz mnie cofa,niestety brzydzę się czymś takim.Dziękuję,przepraszam i po chwili wychodzę.
ODPOWIEDZ