pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Nerwy.

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Aktualnie to hydroxyzinum i żyję dalej.
Awatar użytkownika
Lyssa
-#
-#
Posty: 707
Rejestracja: 2011-09-18, 19:24

Post autor: Lyssa »

Jestem strasznie nerwowa. Jaks ię zdenerwuję, to staram się głęboko oddychać. Najczęściej to jednak nie pomaga. Zakładam więc rękawice bokserskie i uderzam we wszystko, to jest w pobliżu. Często w ścianę, ale brat też kiedyś dostał.
Jeżeli jestem w pobliżu osoby zdenerwowanej, to przejmuję zdenerwowanie, sama czuję się jak ona. I w tym zdenerwowaniu staram się ją uspokoić. Nie wiem, jak to jest możliwe, ale często udaje mi się.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

Ja wówczas łapię za zimną wodę i wypijam ją duszkiem,albo ryczę jak bóbr.A jeśli znajdę się przy kimś,kto się zdenerwuje,to uspokajam go,mówię łagodnie,jeśli to nie jakiś psychiczny,bo takich bardzo się boję i wolę być od nich z daleka.
Awatar użytkownika
przedsamobójca
-#
-#
Posty: 642
Rejestracja: 2011-10-14, 12:57

Post autor: przedsamobójca »

Ogólnie to raczej trudno mnie wyprowadzić z równowagi. Owszem - denerwuję się, ale głównie przeżywam to wewnątrz siebie. Kiedy mam gorsze dni, wtedy nawet drobnostka sprawia, że mam ochotę wszystko rozwalić, pogryźć, zabić, rozszarpać, krzyczeć i wrzeszczeć. Swoją drogą, złość jest bardzo ciekawym zjawiskiem. Czasem dla samej obserwacji daję upust swoim emocjom.
Kiedy przebywam z osobą zdenerwowaną, to raczej próbuję ją uspokoić. Przy okazji obserwując jej reakcje.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

Piszesz,że denerwując się,przeżywasz to wewnątrz siebie.Błąd i to duży,lepiej jest się albo wypłakać,albo przynajmniej rozwalić jakiś talerz o podłogę,aby nerwy wyładować.Nie wolno tego w sobie dusić.Bo to niebezpieczne dla naszego zdrowia ogólnego.
Awatar użytkownika
przedsamobójca
-#
-#
Posty: 642
Rejestracja: 2011-10-14, 12:57

Post autor: przedsamobójca »

Tak, wiem - tłumienie w sobie emocji nie jest dobre.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

To dobrze,że wiesz.Na drugi raz walnij kogoś,albo w coś,to Ci ulży.Emocje trzeba wyładować,nie dusić w sobie.Dobrze by było mieć worek treningowy,wtedy można bij w niego ile wlezie.Trzymaj się i nie poddawaj.Zycie jest takie piękne,tylko czasem ludzie do niczego.
Awatar użytkownika
LejdiCzoklet
-#
-#
Posty: 40
Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: LejdiCzoklet »

W domu najłatwiej się powyzywać w pozytywny sposób , np. jeżeli masz siostrę z która się dobrze dogadujesz to urządź sobie z nią bitwę na poduszki :P mi pomaga
czasami też lubię rwać kartki na drobne strzępy .
mijati
VIP
VIP
Posty: 9
Rejestracja: 2011-11-14, 20:41

Post autor: mijati »

jesli chodzi o mnie to nie recze za siebie jak ktos mi obraza ojczyzne, rodzine, przyjaciol..
po za tym jakos sobie radze z nerwami..

jesli chodzi o kogos innego to nie staram sie go jakos specjalnie uspokajac ale tez nie mam zwyczaju jakos specjalnie znikac..
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Empatia pisze:Aktualnie to hydroxyzinum i żyję dalej.
Nie mam pojęcia czemu, ale rozbawiło mnie to. Z drugiej strony jednak mam tak samo.
JustynaUnito
-#
-#
Posty: 31
Rejestracja: 2012-08-31, 12:31

Post autor: JustynaUnito »

Staram się jakoś zapanować nad swoim zachowaniem,bo wiem że zaraz oberwie się komuś niewinnemu ... lepiej zaczekać aż przejdzie zanim się pójdzie do ludzi. Tak samo gdy ktoś jest zły, nie uspokajać go na siłę bo może to odnieść odwrotny skutek. Można delikatnie spróbować, ale jak widzimy że nie da rady - lepiej uciekać.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

Są widzę wśród nas i zagorzali patrioci. Brawo!!. Trzeba bronić naszej ojczyzny przed szkalowaniem. Też się wściekam jak ktoś najeżdża na Polskę i wyprowadza mnie to wtedy również z równowagi. A tak ogólnie jak wspomniałam jak się wkurzę to ostatnio muszę się wyryczeć. Po chwili mi przechodzi i jest okey. :( :)
PaniDobraRada
-#
-#
Posty: 29
Rejestracja: 2012-08-14, 15:14
Lokalizacja: Konin

Post autor: PaniDobraRada »

Może to wydaje się banalne, ale mi pomagają głębokie wdechy i liczenie do 10:) jak widzę kogoś zdenerwowanego, staram się dać mu do zrozumienia, że ma u mnie wsparcie. Najlepiej przytulić;)
Awatar użytkownika
muniek
VIP
VIP
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-29, 10:47

Post autor: muniek »

Idę do piwnicy i naparzam w worek bokserski aż się zmęczę. Nic nie działa lepiej.
ODPOWIEDZ