pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Prawko
Weź pod uwagę to, że egzamin możesz oblać kilka razy. Nie ubliżam Ci, mówię tylko jak jest. Wiele zależy od egzaminatora, jeśli będzie Cię chciał usadzić, to i tak to zrobi.Boti_s pisze:Ja żeby zrobić prawko muszę mieć swój samochodzik .... rodzice maja samochód ale po co mam się pytać czy prosić skoro mogę zarobić sobie na swój własny a później mogę robić prawo jazdy
Do tego jeszcze roczek więc na luzie
Zdałem za drugim razem i jestem zadowolony. Kiedy usłyszałem, że będę egzaminowany przez R*****, myślałem, że nie zdam, ale udało się. Za pierwszym niby wymusiłem, bo jakaś kobiecina mrugnęła mi światłami, żebym pas zmienił - był niesamowity korek, a egzaminator zaraz w hamulce depnął.
bardziej opłaca się najpierw zrobić prawko by nie opłacać samochodu którego się nie używaBoti_s pisze:Ja żeby zrobić prawko muszę mieć swój samochodzik .... rodzice maja samochód ale po co mam się pytać czy prosić skoro mogę zarobić sobie na swój własny a później mogę robić prawo jazdy
Do tego jeszcze roczek więc na luzie
Ja już od prawie dwóch lat mogłabym zacząć robić, ale mimo to nie wyobrażam sobie, że teraz mogłabym zacząć kurs.
1. Nie mam pieniędzy. Moi rodzice wyszli z założenia, że na prawo jazdy muszę zarobić sobie sama, tak jak oni, a poza tym moje studia i tak ich dużo kosztują.
2. Czas - teraz są wakacje, ale wątpię, żeby się wyrobić z kursem i zdaniem w takim czasie. A jak jest rok akademicki to czasu wolnego naprawdę nie ma dużo.
Z jednej strony w ogóle nie ciągnie mnie do samochodu, nie widzę się w tym, nie mam zielonego pojęcia o prowadzeniu samochodu, a z drugiej wiem, że jest to bardzo przydatne i potrzebne. Boję się, że będę skazana na autobusy...
1. Nie mam pieniędzy. Moi rodzice wyszli z założenia, że na prawo jazdy muszę zarobić sobie sama, tak jak oni, a poza tym moje studia i tak ich dużo kosztują.
2. Czas - teraz są wakacje, ale wątpię, żeby się wyrobić z kursem i zdaniem w takim czasie. A jak jest rok akademicki to czasu wolnego naprawdę nie ma dużo.
Z jednej strony w ogóle nie ciągnie mnie do samochodu, nie widzę się w tym, nie mam zielonego pojęcia o prowadzeniu samochodu, a z drugiej wiem, że jest to bardzo przydatne i potrzebne. Boję się, że będę skazana na autobusy...
-
- -#
- Posty: 385
- Rejestracja: 2010-09-20, 14:46