pompy abs, abs pump

wiercenie studni

PMS

Dział przeznaczony dla Kobiet.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

PMS

Post autor: psychiczna »

Z fachowego punktu widzenia:
Zespół napięcia przedmiesiączkowego (Premenstrual syndrome, PMS) - zespół objawów psychicznych, fizycznych i emocjonalnych występujący od kilku do kilkunastu dni przed menstruacją, i ustępujący z chwilą jej rozpoczęcia.
Jak przechodzicie przez PMS?
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Te dni są dla mnie okropieństwem. Co chwilę zmienia mi się nastrój. Albo piszę smsy do wszystkich, że ich kocham, jestem milutka albo wydzieram się na każdego kto tylko się natknie. U mnie trwa to zawsze kilka dni i nie ma takiego dnia, którego bym nie przepłakała^^ Wtedy nachodzi mnie na ogólne przemyślenia dotyczące całeeego mojego życia... :roll:
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

U mnie to również nie wygląda dobrze. Potrafię się śmiać i płakać na przemian. Jestem strasznie rozdrażniona i wpadam w melancholijny nastrój.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Podobnie, jak Rose, okropne dni, czasami nawet zdarza mi się płakać. Uch, bez kija nie podchodź. I też trwa kilka dni.
Awatar użytkownika
Angel
-#
-#
Posty: 182
Rejestracja: 2009-07-25, 09:05

Post autor: Angel »

U mnie najgorzej jest z samopoczuciem. Czasem idzie mnie łatwo zdenerwować, wpadam w złośći i kłótnia gotowa. Z fizycznego punktu widzenia mam lekko bardziej nabrzmiały brzuch jak i piersi. Czasem złapie mnie bój w krzyżu, ale jest to znikome.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Angel pisze:. Z fizycznego punktu widzenia mam lekko bardziej nabrzmiały brzuch jak i piersi.
Zapomniałam o tym. Również zdarza się, że nabrzmiewają mi piersi i strasznie bolą. Po prostu nie idzie się dotknąć.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Ooo, tak, to też, bolą strasznie. Plus kilka dni przed wyskoczy mi parę pryszczy ;/
Awatar użytkownika
Angel
-#
-#
Posty: 182
Rejestracja: 2009-07-25, 09:05

Post autor: Angel »

Niki, kilka krostek przed okres to normalka także u mnie.
Ale to chyba nie wlicza się w urok PMS, tylko wina hormonów.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

No tak, w sumie się nie wlicza, rozpędziłam się. Ale mogę jeszcze dodać to, że przed miesiączką mogłabym przesypiać całe dnie, dosłownie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

psychiczna pisze:Również zdarza się, że nabrzmiewają mi piersi i strasznie bolą. Po prostu nie idzie się dotknąć.
Ja mam to samo. A zbieganie po schodach, jest wykluczone.
Niki pisze:Plus kilka dni przed wyskoczy mi parę pryszczy ;/
Mi też - nie znoszę tego ;/
apo_19
-#
-#
Posty: 206
Rejestracja: 2009-07-29, 20:20
Lokalizacja: Niederschlesien

Post autor: apo_19 »

Piersi mnie bolą,są twarde i nabrzmiałe :] za to nie mam problemu z bólem brzucha :P
Samopoczucie zawsze takie same :P
Awatar użytkownika
Desire
-#
-#
Posty: 95
Rejestracja: 2009-07-29, 11:40
Lokalizacja: okolice Lbn.

Post autor: Desire »

Nie mam za bardzo. Czasami tylko bolą mnie piersi. Wahania nastroju przed miesiaczką zdarzają mi sie moze raz na rok. :P
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

apo_19 pisze:Samopoczucie zawsze takie same :P
Jak ja Ci zazdroszczę!

Ja już czasami jestem wściekła na samą siebie za te moje humory, no ale nic za to nie mogę.
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

Angel pisze:U mnie najgorzej jest z samopoczuciem. Czasem idzie mnie łatwo zdenerwować, wpadam w złośći i kłótnia gotowa. Z fizycznego punktu widzenia mam lekko bardziej nabrzmiały brzuch jak i piersi. Czasem złapie mnie bój w krzyżu, ale jest to znikome.
U mnie jest tak samo Po ogromnej dawce leków przeciwbólowych przesypiam pół dnia.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

redi_gyal pisze:Po ogromnej dawce leków przeciwbólowych przesypiam pół dnia.
Ja staram się jak mogę unikać wszelkich tabletek. Ale najlepszy jest sen. Otulam się kocem i zasypiam, a wtedy nie czuję bólu. Śpię na brzuchu, ale jak mam PMS i nabrzmiałe piersi, to jest niemożliwe ;/
ODPOWIEDZ