ja legginsy noszę tylko w zimie do swetrów długich lub tunik. W lecie wydają mi się średnio estetyczne przy mojej figurze i dlatego zakładam je po domu lub na areobik
Najlepsze materace - blog z ciekawostkami o materacach
Ja chodze w legginsach na codzien, oczywiście takich grubszych, sa lepiej dopasowane i znacznie wygodniejsze od spodni. Poza tym prostota kroju sprawia ze nie musze ich wcześniej mierzyć i swobodnie mogę zamawiać z internetu co ladniejsze wzory/kolory bez obaw o rozmiar.
A jak ma brzydką to ma się kisić w spodniach panie esteto? W ogóle od kiedy to inni decydują co masz ubierać?
Ja na codzien nosze grubsze legginsy bo tak mi jest wygodnie, nosze rozmiar 36-38. I nie mam nic przeciwko pulchniejszym dziewczynom w legginsach, jak im pasuje i jest wygodnie (a przecież w większych rozmiarach ciężko kupić dopasowane spodnie) to czemu nie. Jak mi się nie spodoba, zawsze mogę przecież odwrócić wzrok.
Najbardziej oceniają Ci, którym samym też daleko do kanonów piękna... i po co?
Uwielbiam! Są znacznie wygodniejsze niż typowe spodnie. No ale niestety nie do każdej sylwetki się nadają. A niektóre panie, to nawet świecą nieelegancko tyłkami nosząc źle dobrane legginsy...
Ja nosze grubsze czarne zamiast spodni, jest wygodnie i sa dopasowane. Od czasu do czasu zakładam tez tregginsy, ale o zwyczajnych spodniach rurkach nie ma mowy.