pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Gadanie przez sen
Gadanie przez sen
Zdarza Wam się mówić przez sen? Jest to bełkot czy zrozumiałe słowa, a może opowiadacie jakieś swoje wielkie tajemnice? ;>
Ja gadam przez sen.
Z tego co mi wiadomo są to rzeczy zrozumiałe.
Bardzo często też krzyczę. Potrafię się drzeć i nadal spać
Kiedyś miałam też taką dziwną sytuację...
Rozmawiałam z siostrą przez sen.
Ja spałam, a ona do mnie mówiła. Odpowiadałam jej nie świadoma tego.
Spytała się mnie o jakąś tam moją tajemnicę. Wtedy już przestałam mówić
To chyba jakiś instynkt samozachowawczy
Z tego co mi wiadomo są to rzeczy zrozumiałe.
Bardzo często też krzyczę. Potrafię się drzeć i nadal spać
Kiedyś miałam też taką dziwną sytuację...
Rozmawiałam z siostrą przez sen.
Ja spałam, a ona do mnie mówiła. Odpowiadałam jej nie świadoma tego.
Spytała się mnie o jakąś tam moją tajemnicę. Wtedy już przestałam mówić
To chyba jakiś instynkt samozachowawczy
Zdarzyło mi się kilka razy gadać przez sen. Kiedyś jak miałam pokój z siostrami bałam się, że mogę zdradzić przez sen jakieś tajemnice
Moja siostra ostatnio leżała koło mamy i zasnęła i mówi "Mama patrz" i pokazuję palcem na lampę. A mama mówi:"No lampa", bo myślała, że siostra się tak po prostu gada a ona spała
Raczej bełkot.Niki pisze:Jest to bełkot czy zrozumiałe słowa
Moja siostra ostatnio leżała koło mamy i zasnęła i mówi "Mama patrz" i pokazuję palcem na lampę. A mama mówi:"No lampa", bo myślała, że siostra się tak po prostu gada a ona spała
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
Oj, ja pamiętam taką sytuację z dzieciństwa.
Otóż miałem takiego GameBoy'a z grami różnymi ^^. Działał, był sprawny itd. Kładę się spać. I w pewnym momencie krzyczę jak opętały coś w stylu "tato, napraw mi gręęęę! Bo mi się coś popsuło, proszęęęęę". Doprawdy, śmiesznie to wyglądało, bo mieszkam z mamą. Weszła do pokoju i zobaczyła, że śpię
Otóż miałem takiego GameBoy'a z grami różnymi ^^. Działał, był sprawny itd. Kładę się spać. I w pewnym momencie krzyczę jak opętały coś w stylu "tato, napraw mi gręęęę! Bo mi się coś popsuło, proszęęęęę". Doprawdy, śmiesznie to wyglądało, bo mieszkam z mamą. Weszła do pokoju i zobaczyła, że śpię