Strona 1 z 18

Palenie

: 2008-12-27, 14:16
autor: Empatia
Co sądzicie o paleniu papierosów? Może palicie? A jeśli nie,to przeszkadza Wam,gdy ktoś pali przy Was? ;)
Ja nie palę,popalałam jak byłam mała i głupia :mrgreen: Ale dym papierosowy mi nie przeszkadza ;) No chyba,że mi ktoś dmucha prosto w twarz :roll:

: 2008-12-27, 14:33
autor: Nocturn
Nie paliłem, nie palę i palić nie zamierzam. Nie lubię papierosowego dymu, ale zdaję sobie sprawę, że tyle ludzi pali, dlatego nie robię komuś awantur jeżeli zapali obok mnie - miejsca bardzo zadymione zwyczajnie omijam.

: 2008-12-27, 18:19
autor: kashmira
Niki pisze:Co sądzicie o paleniu papierosów?
Nałóg jak każdy inny.
Niki pisze:Może palicie?
Owszem przez dłuższy czas. Od kilku miesięcy opamiętałam się i rzuciłam
Niki pisze:A jeśli nie,to przeszkadza Wam,gdy ktoś pali przy Was?
Brat pali więc jestem "skazana" na ten zapach, owszem teraz mnie denerwuje ale przyzwyczaiłam się.

: 2008-12-28, 00:41
autor: vialink
hmm .. nie paliłem, nie palę ... i nie zamierzam.

Nałóg? Też i po jakimś czasie...

Ale myślę, że na początku u młodzieży często to ciekawość, chęć szpanu ... może przynależności do jakiejś grupy.
Szczerze bawi mnie jak podchodzi do mnie 12-latek i pyta "czy mam fajkę" ...


Czy mi przeszkadza? Niestety nie :/ obracam się w takim środowisku, że po prostu jestem do tego przyzwyczajony, chyba, ze jak pisała Niki, ktoś perfidnie dmucha na mnie dymem ...

: 2008-12-28, 02:36
autor: Kazik
Paliłem kiedyś, ale to w wieku 10 lat może :D zamiast do kościoła, to w godzinkę całą paczkę spalałem z ziomkami :D hehe
Wcale nie chodziło o szpan, ale po prostu, po co siedzieć w kościele? :D
Teraz nie palę od właśnie 10-go roku życia :D
Dym mi nie przeszkadza, bo moi rodzice palą :)
A ogólnie to dla mnie najgorszy nałóg ze wszystkich możliwych, wolałbym chlać, jarać marihuanę niż palić papierosy :P Z tego niczego nie ma :) Po piwie to chociaż coś w głowie jest, jest śmiesznie itp :D

: 2008-12-30, 11:18
autor: madafaka
Nie palę, zapachu nie znoszę - łatwiej wyrwać sie z alkoholizmu niz z nałogu nikotynowego :P

: 2009-01-11, 23:09
autor: stelmach
Z 4-5 miesięcy temu coś tam popaliłem ale nie , to nie jest dla mnie . Ogolnie mi zapach przeszkadza:) A jesli chodzi o moich znajomych to w 70% palą:(:(

: 2009-01-14, 21:32
autor: Miyu
Pale jak mam :) ale zazwyczaj wole wydawac kase na co innego.

: 2009-01-23, 13:04
autor: Bu.
madafaka pisze:łatwiej wyrwać sie z alkoholizmu niz z nałogu nikotynowego
oj chyba nie..


nie zamierzam palić. Często mam styczność z osobami palącymi które na dodatek proponują fajke mi i wtedy zawsze odmawiam. Moi znajomi wiedzą że nie palę ale zawsze mi proponują papierosa z grzeczności i oczywiście tolerują to że nie chcę i do niczego mnie nie zmuszają:)
Nie przeszkadza mi gdy ktoś przy mnie pali jeśli ten dym nie leci na mnie.

: 2009-01-26, 15:34
autor: niewidzialna
Nie paliłam i nie będę paliła ;p dla mnie to po prostu wydanie kasy w błoto wole wydać na coś innego niż na fajki ... Zapewne przeszkadzałoby mi to ze ktoś w mojej obecności pali ponieważ nie lubię zapachu dymu ale naszczescie nie ma u mnie takiego problemu bo obracam się w środowisko które nie pali

: 2009-01-26, 21:41
autor: maadzia13
Osobiście nie palę i nie zamierzam póki co :D Wcześniej bardzo mi przeszkadzało kiedy ktoś palił w mojej obecności, ale teraz już mi to nie przeszkadza... przyzwyczaiłam się.

: 2009-01-28, 09:45
autor: lui13
Unikam całkowicie kontaktu z papierosami.

Nie toleruję tego zapachu, a jest on niestety wszędzie - w szkole, w domu, na ulicy...

: 2009-02-21, 11:48
autor: Miotła.
Paradoksalnie nie lubię dymu tytoniowego. A może raczej nie ja, a moje oczy go nie znoszą. Mam strasznie wrażliwe oczy i nawet kiedy sama paliłam (bo niestety miałąm i taki epizot w swym życiu) to musiałam się nieźle nagimnastykować wydychając dym, żeby moje oczy to "przeżyły".

U mnie się zaczęło tak, że paliłam "na imprezach". I wiem z otoczenia, że wiele młodych ludzi tak zaczyna. A potem nie potrafią przestać.

: 2009-02-21, 15:41
autor: Tandetna
Sporadycznie palę. Kiedyś paliłam dużo, nawet bardzo. Przestałam z głupoty właściwie - chciałam udowodnić koledze, że nie jestem uzależniona. I udowodniłam ;)
Teraz czasem na imprezie.
Zauważyłam ostatnio, że dym coraz częściej mnie dusi i wywołuje kaszel. Pewnie przez to, że teraz z mojego otoczenia niewiele osób pali i zwyczajnie się odzwyczaiłam.

: 2009-02-21, 16:21
autor: Rogik
Ja nigdy nie paliłem, nie palę i nie chcę palić.xD Dym mi przeszkadza. Jestem astmatykiem i wolę dbać o swoje oskrzela i płuca. Poza tym, szkoda byłoby mi kasy chyba. Jest tyle ciekawych rzeczy, które można byłoby kupić za kasę z dymu. ;) Jeśli ktoś pali przy mnie, po prostu odchodzę troszkę dalej, nie robię awantur. ;) Znajomych mam różnych, jedni palą drudzy nie, kolejni tylko na imprezach.