Gdzie i na jakie studia się wybieracie?

[niepokorna]

A może ktoś studiuje finanse albo zarządzanie? Mam nadzieje że dobrze wybrałam, czekam teraz na wyniki matur... ale już jestem porejstrowana.

Wielu moich znajomych studiuje zarządzanie i nie narzekają na szczególną trudność tych studiów. Często zarządzenie jest łączone z drugim kierunkiem, bo na tych studiach jest naprawdę niewiele zajęć. A co do finansów to wiem, że ten kierunek nie należy do najłatwiejszych, ale to wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Jeśli lubisz liczyć i i wszelkie zagadnienia ekonomiczno-finansowe to się odnajdziesz. Powodzenia

[kakina]

Tak mówisz? No ja mam nadzieję bo matmę bardzo lubię W sumie na drugim roku mogła bym je połączyć... ;D Mam nadzieje że sie dostanę na finanse bo jakoś bardziej mi na tym kierunku zależy

[niepokorna]

Mam nadzieje że sie dostanę na finanse bo jakoś bardziej mi na tym kierunku zależy

daj znać czy się dostałaś, będę trzymać kciuki, bo uważam osobiście, że po finansach masz na pewno większe perspektywy, niż po zarządzaniu.

[kakina]

oczywiście się pochwalę i dzięki za te kciuki bo się przydadzą myśle

[NAwiedzonA]

Chyba turystyka, szczególnie, że mam do niej tak jakby ułatwiony dostęp.

[Empatia]

Weterynaria w Warszawie, uch, żebym tylko się dostała.

[marionetkowa]

Coraz bardziej zastanawiam sie nad scenografia.

[kakina]

niepokorna, nie dostałam się na finanse tylko na zarządzanie i to z listy rezerwowej.. ale UE wrocławski to nie byle co

[maadzia13]

tyle miałam kierunków, aż w końcu złożyłam dokumenty na jeszcze inny- gospodarka przestrzenna. Ale zobaczymy czy się dostanę W rezerwie mam jeszcze ekonomię. dobrze, może lepiej napiszę w październiku na co się zdecydowałam, bo do tego czasu plany mogę zmienić tysiąc razy

[Rose]

maadzia13, zdecydowałas się na bardzo dobre kierunki, przyszłościowe
Trzymam kciuki, żebyś się dostała. Pamiętam co sama przeżywałam rok temu...

[yel.]

Tak więc od jakiegoś czasu oficjalnie jestem studentką prawa w Toruniu. Cały czas liczę na kolejne nabory w Gdańsku, Poznań mnie nie kręci, mimo iż się dostałam.
W sumie Toruń nie jest taki zły.

[Rose]

jestem studentką prawa w Toruniu

Jak to powaznie brzmi Pani Prawnik
Mój sąsiad studiowała prawo w Toruniu. Najgorsze w prawie są te aplikacje i niestety od razu po studiach prawnikiem się nie jest. Bardzo ambitny kierunek.

W sumie Toruń nie jest taki zły.

Oj jak ja kiedyś marzyłam o Toruniu, o jejuuuu. Ale rozumiem, że chciałabyś dalej od domu...?:>

[yel.]

Jak to powaznie brzmi Pani Prawnik

Baa, wszyscy znajomi mówią mi teraz per pani mecenas i bardzo ich to bawi, nie wiedzieć czemu. Wszyscy twierdzą, że to zbyt poważne jak dla mnie.

Najgorsze w prawie są te aplikacje i niestety od razu po studiach prawnikiem się nie jest. Bardzo ambitny kierunek.

Ja słyszałam, że najgorszy jest pierwszy rok. ^ ^ A aplikacja... Dla nikogo chyba tajemnicą nie jest, że trzeba mieć znajomości, niestety. Ambitny kierunek, chyba aż za bardzo, bo coraz bardziej przeraża mnie perspektywa studiowania.

Ale rozumiem, że chciałabyś dalej od domu...?:>

Dokładanie. Chciałabym w końcu się usamodzielnić, pójść gdzieś na mieszkanie... A tak czeka mnie jeszcze parę lat z rodzicami. No, chyba, że w końcu uda mi się ich nakręcić na jakiś kąt dla mnie.

[WildTigerOna]

Gdańska Polibuda- Ekonomia

[Moqueur]

Prawo, zastanawiam się nad Łazarskim i Koźmińskim.
Chociaż i tak znając mnie pójdę zupełnie gdzie indziej.