Czy u Was również robi się zdjęcia na pogrzebach oraz zdjęcia w trumnie...? Co o tym sądzicie? Temat trochę podobny do robienia zdjęcia martwym dzieciom, aczkolwiek różny^^
Widziałam zdjęcia mojego dziadka w trumnie i mojej babci. Do dzisiejszego dnia pamiętam każdego nieboszczyka jakiego widziałam i uważam, że robienie zdjęć jest niepotrzebne.
Lepiej zapamiętać człowieka jakim był za życia niż jak wyglądał w trumnie.
Zawsze dziwiłam się jak moja Babcia może trzymać w albumie zdjęcia z pogrzebów i swojego ojca w trumnie...Ostatni zmarła moja prababcia. W czasie pogrzebu nie podeszłam do trumny, nie chciałam ani jej widzieć, ani dotykać. Miesiąc po zobaczyłam ją na zdjęciach. Wyglądała strasznie, naprawdę. Zasypiając miałam ją przed oczyma i do tej pory tak mam... Żałuję, że oglądałam te zdjęcia.
Uważam, że takie zdjęcia są naprawdę niepotrzebne.
nigdy nie podchodziłam do trumny w czasie pogrzebu więc zdjęć z tak przykrej uroczystości też bym nie chciała mieć.
wolę pamiętać zmarłą osobę taką jaka była za życia.
po co mi obraz trupa przed oczami x X
Zgoda. Osoba, w której nie ma życia nie jest mi już tak bliska i wolę ją pamiętać jako żywą. Kiedyś widziałam zdjęcie jakiejś kobitki w albumie babci, jakaś prababcia czy coś. Jestem przeciw. Od razu przypomina mi się film pt. "Inni"
Spotkałam się z takim czymś. dla mnie to nieporozumienie. Po co upamiętniać takie przykre chwile ? Chyba lepiej spojrzeć na osobę radosną i uśmiechniętą, a nie leżącą w trumnie.
Rose pisze:Czy u Was również robi się zdjęcia na pogrzebach oraz zdjęcia w trumnie...?
Mam zdjęcie wujka w trumnie. Co do reszty to nie wiem.
Nie potrafiłabym zrobić zdjęcia komuś bliskiemu, gdy nie żyję. Wolę zdjęcia na którym jest żywy, uśmiechnięty tak chce go zapamiętać.
Fotografie z pogrzebu kłócą się z moim "smakiem".
Na pogrzebie podchodzę do trumny, żeby się "pożegnać" ze zmarłym i tyle wystarczy, na co mi jeszcze zdjęcia upamiętniające ten widok? Zdjęcia robi się po to, żeby mieć jakąś pamiątkę, ciekawe wspomnienia, ale zdjęcia na pogrzebie robią chyba tylko masochiści.
Wiecie wydaje mi sie ,ze troche przesadzacie z tym brakiem szacunku ,okay zgadzam sie ,ze czlowieka lepiej pamietac takim jakims byl za zycia chociaz w sumie nie we wszystkich przypadkach ale nie wydaje mi sie ,ze robienie zdj jest czyms nie w porzadku. Troche dystansu.