Domowa ekologia i recykling

[Micki]

Nie sortuję, nawet jeśli bym to robiła to i tak bez sensu. W życiu odkąd mieszkam w swojej miejscowości nie widziałam kontenerów na segregowanie odpadów. Co 2 tygodnie przyjeżdżają do nas po śmiecie i nikt z robotników nie zwraca uwagi czy jest tam szkło, metal czy papier. W Polsce musi chyba minąć sporo czasu kiedy ludzie uświadomią sobie, że trzeba dbać o środowisko.

Domyślam, się, że mieszkasz w małej miejscowości - w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem o jakim słyszałem jest chyba wejście na rynek firmy, która sama będzie śmieci wywozić i je recyklingować, pod warunkiem, że ludzie sortują swoje śmieci w domu. Jest to korzystne zarówno dla konsumentów - mniej płacą za wywóz śmieci, jak i dla firmy, które może mieć dodatkowe przychody z tytułu powtórnego wykorzystania danych surowców. Wydaje mi się, że podobny model stosują firmy zajmujące się recyklingiem elektrośmieci, o których pisałem w pierwszym poście - np.Elektrośmieci.pl, czy Elektrorady.pl

[myszaa]

u mnie się segreguje, od niedawna bo od niedawna, ale segregujemy

[matylda11]

u mnie wygląda to w ten sposób, że obok śmietnika na podwórku mamy taki plastikowy worek na plastik i tam wrzucamy butelki i inny plastik co kilka dni podczas wyjazdu do miasta zatrzymujemy się na sąsiednim osiedlu, gdzie są konteneery i wyrzucamy te butelki jest to o tyle fajne, że nasz śmietnik nie zapełnia się tak szybko jak wcześniej, a co za tym - mniej płacimy za opróżnianie

fajnie też,że w marketach nie dają już stu tysięcy torebek każdemu klijentowi, bo to też było bez sensu

[Micki]

fajnie też,że w marketach nie dają już stu tysięcy torebek każdemu klijentowi, bo to też było bez sensu

Z tym reklamówkami to była jakaś zaraza, całe szczęście, że już się skończyła.Szkoda tylko, że teraz za każdym razem zapominam, że za reklamówki trzeba płacić i nie biorę żadnej z domu

[Aguś15]

Nie przywiązuję do tego zbytnio uwagi,ale staram się oszczędzać prąd i wodę. W sumie już się przyzwyczaiłam, dla mnie to normalne. Jeśli w szkole jest jakaś zbiórka makulatury to też zazwyczaj oddaję