Nieśmiałość

[Ooo]

Jak walczyć z nieśmiałością.Mam z tym same problemy ?

[Empatia]

Pierwsze, co musisz zrobić, to znaleźć przyczynę swojej nieśmiałości. A mogą być one różne, np. złe kontakty z rodzicami, rówieśnikami... No i kiedy jesteś nieśmiała [występy publiczne, problemy z nawiązywaniem nowych kontaktów].

Staraj się skupiać na swoich zaletach, możesz je nawet wypisywać na kartkach i pamiętaj o nich. Chodzi o to, aby zalety przypominały Ci się w chwilach niesmiałości.

Stawiaj sobie cele do wykonania, takie malutkie kroczki. Np. zapytaj kogoś na ulicy o godzinę lub coś w tym stylu. Obiecaj sobie, że zrobisz coś, na co wcześniej nie odważyłabyś się ze względu na nieśmiałość.

I przeanalizuj wszystkie rzeczy, które będziesz mogła robić, po pokonaniu nieśmiałości

[diamond_girl]

nie wstydz sie tego ze jestes niesmiala tez kiedys mialam takie coś i zaczelam mowic otwarcie ze sie wstydze ; ]] kazdy czlowiek w roznych sytuacjach moze czuc sie krepujaco , mów o tym . a reszty nie pisze bo napisała o tym Niki, wyżej

powodzenia

[ Dodano: 2009-10-05, 11:35 ]
i działaj na spontana, nic nie stracisz.

[Ooo]

dziękuje za rady postaram się to zwalczyć

[Fioletowa:*Fotografk]

;D straszna jest ta nieśmiałość ;Dja kiedyś to przez rówieśników byłam nieśmiała ale wyjątkowi mi znajomi wierzyli we mnie oceniali mnie pozytywnie nadal wierzą we mnie.To jaka w starej szkole zostałam uważana trochę mnie na życiu podtrzymuje ale chyba przestałam być nieśmiała dzięki praktykom tam muszę być ciągle miła,obsługiwać klienta i taka dla każdego się stałam

[kaśśś177]

Myślę że większość ludzi jest nieśmiałych, choć pewnie w różnym stopniu, po prostu tego nie okazują, np. moja koleżanka jest gwiazdą szkoły, wydaje sie być pewna siebie jak nikt, a tak naprawde to jej sposób na nieśmiałość- nieokazywanie strachu czy skrępowania

[Evangarde]

Zgadzam się z Niki, spróbuj przezwyciężyć swoją nieśmiałość.
Jednak nic na siłę, wolnymi kroczkami lepiej, niż od razu.

Dasz radę, trzymam kciuki.

[ppatowa]

życze wszsytkim nieśmiałym żeby trafiły na osobe która nie zrazi się waszym obronnym murem, póxniej nie będzie żałowac.

ja nie żałuje

[Cyklon]

Pamiętaj żeby być sobą, a co Cię nie zabije to Cię wzmocni.. Wszystko co potrzebne i mądre napisała już Niki . Ja się zastanawiam czy jakby taki nieśmiały wyjechał paręset kilometrów z domu na drugi koniec polski i zrobił DUŻE BYDŁO, ale oczywiście nie przesadzając to by mu raczej pomogło, ale żeby nie było to nie polecam

[vielle]

Też byłam kiedyś nieśmiała, bałam się do kogokolwiek zagadać, nawet do koleżanki z ławki. To było kilka lat temu. Potem jakoś uświadomiłam sobie [nie pamiętam jak], że taka nieśmiałość wcale nie musi być zła, zrobiłam zaletę z niej. I w pewnym momencie się tego wszystkiego pozbyłam, po prostu. Bo zaakceptowałam moją 'odmienność'.
Teraz może nie jestem jakaś superpewna siebie, ale jest o wiele lepiej. Znalazłam wartościowego chłopaka, jestem przewodniczącą szkoły, należę do różnych stowarzyszeń. Udzielam się praktycznie wszędzie. A to wszystko za sprawą tego, że po prostu polubiłam moją nieśmiałość.

[Lejdi0710]

Jak najwięcej wychodzić do ludzi. Chociaż z początku ciężko będzie Ci nawiązać kontakt i otworzyć się przed innymi to im więcej będziesz przebywać w towarzystwie tym zacznie być coraz lepiej

[tulipan.]

Bądź sobą. Powiedz sobie wreszcie: a zrobię to! a pokonam go/ją! a pokaże im! itd.
W końcu musisz wstać i zwrócić na siebie uwagę../.

[Empatia]

Temat jest z 2009 roku...

Zamykam.