pompy abs, abs pump

wiercenie studni

nie umiem się wyżalic

Każdy z nas walczy z problemami. Razem zawsze łatwiej je pokonać.
Awatar użytkownika
Buziaczek
-#
-#
Posty: 62
Rejestracja: 2009-09-17, 19:16

nie umiem się wyżalic

Post autor: Buziaczek »

Mój problem nie dotyczy chłopaka, szkoły ani problemów z rodzicami.
Od dłuższego czasu w moim życiu nie dzieje się, tak jak powinno. Zresztą opisywanie tego nie ma większego sensu, bo nie o to tutaj chodzi. Leży mi na sercu parę rzeczy i męczy mnie to, nie umiem sobie z tym poradzić.
Chciałabym wyżalić się przyjaciołom, mamie, komukolwiek. I tak prosto w oczy powiedzieć wszystko, co czuję. Nie dla zrozumienia, tylko dlatego, że chciałabym się tego z siebie pozbyć. I tutaj pojawia się problem - nie umiem rozmawiać o tym, co mnie boli. Nie umiem ubierać tego w słowa, bo wiem, że nigdy nie oodam tego tak, jak bardzo mnie to gnębi. Do tego wszystkiego wstydzę się płakać.
Wstydzę się okazywać słabości, nawet przed bliskimi. Czy to źle? Jak mogę coś z tym zrobić?

Pomyślałam, że może wstydzę się płakać przy znajomych mi osobach i odwiedziłam psychologa, jednak przy nim też nie potrafiłam nic z siebie wydusić, bo czułam że łzy zaczynają napływać mi do oczu. Potrzebuję kogoś, kto mógłby mnie wysłuchać, ale ja nie potrafię się otworzyć...
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

Witaj. O problemach, słabościach, czasem nie łatwo jest mówić. Ale rodzinie, przyjaciołom, możesz powiedzieć o wszystkim, zaufaj im. Jeśli wyrzucisz to z siebie będzie Ci o wiele łatwiej. Tak, na początku istnieje pewien lęk, ale musisz się przełamać. Powoli, do celu. Oni na pewno Cię zrozumieją, więc nie sądzę, byś miała się czego obawiać, czegoś się bać. Łzy- to nie wstyd... Każdy ma jakieś problemy. Myślę, że na pewno są Osoby, które Cię zrozumieją. Psycholog jest po to, żeby pomógł, ale jeśli jemu też nie byłaś w stanie nic powiedzieć, otwórz się przed kimś znajomym, przed kimś, komu ufasz. Być może będzie to łatwiejsze. Jeśli masz ochotę porozmawiać, jestem do Twojej dyspozycji ;)
Trzymaj się.
TaTego
-#
-#
Posty: 28
Rejestracja: 2009-10-05, 17:15

Post autor: TaTego »

Może jakaś znajomość internetowa? Łatwiej się wysłowić i tak jak to nazwałaś... ubrać to w słowa. Poza tym nikt nie zobaczy Twoich łez.
:D Tylko jeszcze trzeba się zastanowić nad odpowiednią osobą do rozmów, bo czasami może okazać się zonk :shock:
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

ja cię mogę wysłuchać, mam w tym wprawę ;*


napisz do mnie, ja cię wysłucham ;)
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

hah i widzisz Już zaczynasz się wyżalać Zaglądnęłaś tu i napisałaś że masz problemy Czyli nie schowałaś tego całkowicie dla siebie. Wystarczy pewnie jakiś impuls i wtedy szczerze wszystko powiesz Fakt pisanie przez neta całkowicie ułatwia Człowiek czuję się wtedy swobodniej Potrafi się otworzyć. Ktoś może ci doradzić i wtedy jest łatwiej. Jednak nie rozwiązuje to całkwicie sprawy bo my z tobą nie "żyjemy" Jednak jeśli częściej będziesz się otwierać przed ludźmi z neta wtedy łatwiej będziesz rozmawiać najpierw z przyjaciółmi a potem z rodziną. Nie tłum w sobie tyle emocji bo to nic dobrego Sama juz to kiedyś przechodziłam więc wiem coś o tym Lepiej jest o wszystkim mówić wprost bo każdy bierze pod uwagę twoje uczucia i z nimi się liczy.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Buziaczek pisze:Czy to źle?
Są różni ludzie. Jedni chętnie i z łatwością mówią o swoich problemach, a drudzy mają z tym trudności. Ty najwyraźniej zaliczasz się do tej drugiej grupy. To nic złego, kwestia charakteru.
Buziaczek pisze:Nie umiem ubierać tego w słowa, bo wiem, że nigdy nie oodam tego tak, jak bardzo mnie to gnębi.
Wyżalenie może przecież polegać na tym, że ty opowiesz wszystko tak jak potrafisz, a twój rozmówca spróbuje się wczuć w twoją sytuację. Resztę dopisze sobie sam.
Z tego co napisałaś wynika, że boisz się braku zrozumienia i tego, że ktoś dostrzeże twoje słabości. Jeśli powierzysz swoje problemy komuś bliskiemu i zaufanemu to on chociaż będzie próbował cię zrozumieć. Jeśli się przed nim otworzysz - uda ci się. A słabości ma każdy. To ludzka rzecz. Nie wiem, może pomogłoby ci, jeśli rozpisałabyś sobie gdzieś wszystkie kłopoty, o których chcesz z kimś pogadać i wymyśliła przebieg takiej rozmowy? A potem przystąpiła do tego z gotowym scenariuszem, który pewnie i tak ulegnie zmianie, ale być może pomoże.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Niedawno miałam podobną sytuację. Moi przyjaciele wiedzieli o mnie dużo, ale nie wszystko. Problem tkwił w tym, że nie umiałam wyrazić jak bardzo mi zle. Oni tak naprawdę nie zdawali sobie sprawy z powagi sytuacji, nie wiedzieli, że czuję się aż tak zle...
Buziaczek pisze:Potrzebuję kogoś, kto mógłby mnie wysłuchać, ale ja nie potrafię się otworzyć...
Czasami łatwiej otworzyć się przed kimś zupełnie obcym, kto spojrzy na Twoje problemy, życie z dystansem, z innej perspektywy. Jesteśmy do dyspozycji ;)
matylda11
VIP
VIP
Posty: 9
Rejestracja: 2009-09-30, 00:07

Post autor: matylda11 »

Rose pisze:Czasami łatwiej otworzyć się przed kimś zupełnie obcym, kto spojrzy na Twoje problemy, życie z dystansem, z innej perspektywy
przyjaciel,który ciebie zna i wie,że jesteś wrażliwy może czasami pomyśleć 'znowu przesadza' i palnąć gadkę, żebyś nie świrował. A taka osoba, z którą nie ejsteś za pan brat zawsze chce bardziej pomóc, bo przeceiż nie chce, żeby później mówili, że krytykuje każdego
paluch686
-#
-#
Posty: 99
Rejestracja: 2016-01-18, 11:51

Post autor: paluch686 »

W takich sytuacjach warto spróbować z porad coacha.. On zawsze pomoże, to nie tylko psycholog ale i radca życiowy, mentor. Polecam tego tutaj: http://sui.com.pl/. Spróbuj i daj znać, ale jestem pewny, że to pomoże.
Awatar użytkownika
famme_fatale
-#
-#
Posty: 734
Rejestracja: 2015-07-27, 10:22

Post autor: famme_fatale »

jak tam się czujesz Buziaczek? Jak samopoczucie?
paluch686
-#
-#
Posty: 99
Rejestracja: 2016-01-18, 11:51

Post autor: paluch686 »

Jeśli pójdziesz do specjalisty to on jest od tego, żeby Ci pomóc, żeby doradzić, żeby wskazać drogę. On pomoże Ci pokazując w jaki sposób się wyżalać. Polecam np tego: terapiapoznan.pl
domenica
VIP
VIP
Posty: 2
Rejestracja: 2016-04-04, 10:55
Kontakt:

Post autor: domenica »

Czasami tak się zdarza, że ludzie mają potrzebę, a zwyczajnie nie chce im przejść przez gardło to co maja do powiedzenia. Możesz albo tak żyć tocząc wieczną walkę ze sobą albo udać się do specjalisty, który pomoże Ci się otworzyć na ludzi, na bliskich i zaczniesz mówić otwarcie o tym co Cię trapi.
Awatar użytkownika
famme_fatale
-#
-#
Posty: 734
Rejestracja: 2015-07-27, 10:22

Post autor: famme_fatale »

czasem to się nawet nie chce gadać o pewnych rzeczach.
karolina_61866
-#
-#
Posty: 40
Rejestracja: 2016-04-05, 16:52

Post autor: karolina_61866 »

Ciężka sprawa choć ten problem na pewno jest do rozwiązania. Polecam skontaktować się z psychologiem z tej strony http://www.terapiapoznan.pl/ Mają bardzo dobre opinie wśród moich znajomych i pomogli nie jednemu. Grunt to się przełamać i umówić na wizytę
Awatar użytkownika
famme_fatale
-#
-#
Posty: 734
Rejestracja: 2015-07-27, 10:22

Post autor: famme_fatale »

taka sesja z psychologiem może być skuteczna, jest szansa żeby się przed kimś otworzyć
ODPOWIEDZ