pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Alkohol

Rozmowy na temat używek i nałogów.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Tak samo ja,w dzieciństwie przez alkohol byłam rzucana o drzwi i próbowano mnie zabić :roll:
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Jestem stanowczo uczulona na alkohol, owszem, czasami lubię z znajomymi pójść na piwo. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Przez większość życia widziałam, widzę, co alkohol robi z drugim człowiekiem, może kij z tym, że sam stacza się na dno, ale najgorsze jest to, że pociąga za sobą rodzinę i stwarza prawdziwe piekło.. Kiedy widzę te małolaty, dla których alkohol to coś fajnego, to trochę krew mnie zalewa, bo kolejne pokolenie dzięki któremu przemoc w rodzinie przez alkohol nie zniknie..
Ostatnio zmieniony 2009-01-04, 11:48 przez kashmira, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Ja pije raz na miesiąc a czasami w ogóle :D
Awatar użytkownika
Jeszcze_Raz
VIP
VIP
Posty: 17
Rejestracja: 2009-01-07, 13:23

Post autor: Jeszcze_Raz »

Nie, nie i jeszcze raz nie! Kiedyś spróbowałam i naprawdę dobrze się to nie skończyło... Dlatego ja się nie tknę, a co robią inni to już ich sprawa.
Awatar użytkownika
Wilku
-#
-#
Posty: 37
Rejestracja: 2009-01-07, 17:27

Post autor: Wilku »

nie tak dawno piłem stanowczo za dużo. od roku i dwóch miesiecy jestem abstynentem
stelmach
VIP
VIP
Posty: 7
Rejestracja: 2009-01-11, 22:55

Post autor: stelmach »

Nocturn pisze:Kazik, jeżeli ktoś tak postrzega alkohol to ok. Mi się on kojarzy z agresją i debilnymi pomysłami w stylu "Spuścimy kolegę z bloku, będzie misja na marsa". Odkąd po zalewanej imprezie jeden z kolegów o mało nie utopił się w bagnie - inni też inaczej spoglądają na ten trunek.
To ci sie zle kojarzy .Nie chodzi tu o alkohol lecz o osobe .Ja myśle ze jak sie wypije to poprostu wychodzi z ciebie osoba którą jesteś . Mam 15 lat , pije z przyjaciolmi , imprezy itd:) nawet jak sie ma 15 lat:) ja wiem kiedy zkonczyc itd :) nigdy zadne przypały nic :) Trzeba poprostu wiedziec co jest zle a co dobre.
Awatar użytkownika
madafaka
-#
-#
Posty: 135
Rejestracja: 2008-12-30, 10:51

Post autor: madafaka »

No kolego wczesnie zaczynasz ;) Ale jak znasz swoją miare to ja nic przeciwko nie mam ;) Problem ludzi polega na tym ze nie znają swoich możliwości Obrazek
Gokax
-#
-#
Posty: 52
Rejestracja: 2009-01-10, 17:23

Post autor: Gokax »

Wszystko dla ludzi-ktorzy moga i maja umiar. Nie mam nic do alkoholu, jednak w ilosciach, ktore nie robia z mozgu wody. A ludzie wg mnie, ktorzy maja problem ze po spozyciu sa agresywni czy cos w tym stylu nie powinni pic. Sam pije czasami bo jakos za bardzo mnie to nie kreci.
Ortografia/Niki
Ostatnio zmieniony 2009-01-12, 16:26 przez Gokax, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Bu.
-#
-#
Posty: 408
Rejestracja: 2009-01-23, 11:17

Post autor: Bu. »

Kiedyś piło mi się okazyjnie (lub nie). Aktualnie nie piję wogóle.
Nie przeszkadza mi jak ktoś pije. Przeszkadzają mi 13-latkowie pijący i cieszący się bo im się w głowach przewraca oraz ludzie dla których alkohol to nałóg.
We wszystkim trzeba mieć umiar.
Miotła.
VIP
VIP
Posty: 18
Rejestracja: 2009-02-20, 19:11

Post autor: Miotła. »

Lubię np babskie wieczory z winem, albo jakimś likierem.
Generalnie uważam, że wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba to odpowiednio dozować. A że niektórzy nie potrafią u siebie wyczuć tej granicy to mamy to co mamy.
Piję okazyjnie, np na jakiś imprezach, albo jak już wcześniej wspomniałam na takich babskich wieczorach. Ale nigdy np nie "urwał mi się film" i zawsze wszystko pamiętam.

Chciałoby się więc powiedzieć, że wszystko jest dla ludzi, ale rozsądnych ludzi.

A i jeszcze jedno. Dla mnie najbardziej żenujący widok: pijana, zataczająca się dziewczyna.
Awatar użytkownika
Tandetna
-#
-#
Posty: 1669
Rejestracja: 2009-02-05, 16:59
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: Tandetna »

Na każdej imprezie średnio 1-2 piwa. Tak dla rozkręcenia się, żeby lepiej wczuć się w klimat.
Czasem też tak po prostu ze znajomoymi lubię iść kupić kilka piw i wypić na torach..

Z piciem jak ze wszystkim. Jeśli ktoś wie kiedy przestać to dlaczego nie?
Rogik
-#
-#
Posty: 123
Rejestracja: 2009-02-15, 08:34

Post autor: Rogik »

Ze mną różnie.:} Zależy od dnia. :D:DCzasami na imprezie wypiję jakieś piwko lub 2,3, ale nie więcej. :)Poza tym, jeśli chodzi o wódkę, byłem wczoraj na urodzinach (18) u kolegi. Trochę się wypiło, to fakt, ale zawsze dbam o to, żeby bawić się i jeść, do domu doszedłem zupełnie trzeźwy, a dziś nie mam żadnych problemów. xD Pozdrawiam pijących z umiarem :D
Awatar użytkownika
Insomnia
-#
-#
Posty: 106
Rejestracja: 2009-02-21, 19:34
Lokalizacja: sama nie wiem.

Post autor: Insomnia »

Nie będę kłamać, chyciłam alkohol nie raz.
Nie traktuję tego jako powodu do dumy, wręcz przeciwnie.
Picie alkoholu jest dla ludzi , ale wszystko w umiarze,
nie ma nic bardziej żenującego od upicia sie do tego stopnia, że 'traci się film'.
Nie wiem, jak można doprowadzić się do czegoś takiego.
Wydaje mi się, że w okazyjnym piciu [w odpowiednim wieku;p] nie ma nic złego,
problem zaczyna się wtedy, gdy alkohol staje się nieodłączną częścią funkcjonowania.
Dragonfly
VIP
VIP
Posty: 6
Rejestracja: 2009-02-24, 17:25

Post autor: Dragonfly »

Alkohol piję okazjonalnie i raz na jakiś czas jakieś piwo z przyjaciółmi gdy na przykład w weekend (oczywiście nie każdy) chcemy wyskoczyć do jakiegoś klubu. Abstynentką nie jestem i nigdy nie będę, ale znam umiar i wiem kiedy mam zwyczajnie dość, nigdy nie przesadzam i nie upijam się to tzw. zgonu.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Moje noworoczne postanowienie: zero alkoholu!
ODPOWIEDZ