Strona 2 z 2

: 2011-01-24, 14:57
autor: Hefalumpa Jestem
DJ Pysk. Czemu? Zrobił razem ze Smarkiem i Kixem najlepszą polską nielegalną płytę wszech czasów. Był moim zdaniem jednym z trójki najlepszych DJ-ów w Polsce ever. Jego cuty zawsze coś wnosiły do rapu Smarkiego, Jobikza i wielu innych, a tak dobrych skreczy w dzisiejszych czasach w PL nie uświadczysz. Do tego umarł w wieku 23 lat, a z jego wielkich artystycznych planów nic nie wyszło.

: 2011-01-30, 10:26
autor: Ema
Kurt Cobain! Dlatego, że był piękny, miał zajefajny głos, uwielbiam jego muzykę i i i za wszystko =]

: 2011-02-02, 15:10
autor: Awakening
Och Kurcik <3 . Boże.

Lubię Cobaina, oprócz tego Grzegorz Ciechowski, Ryszard Riedel, Cliff Burton, Dimebag Darrel, Szczot, Bon Scott, Jimi Hendrix, Bonzo...

: 2011-02-02, 16:49
autor: Ema
oj tak, do tego jeszcze Riedel =]

: 2011-02-03, 12:21
autor: Hefalumpa Jestem
Zastanawiam się nad tym co piszą niektórzy z Was. Gdybyście mieli tą jedną szansę żeby wskrzesić jakiegoś artystę na prawde oddalibyście ją na samobójcę?

: 2011-02-03, 13:18
autor: Tandetna
Hefalumpa Jestem, masz na myśli Cobaina? Wiesz, jego 'samobójstwo' to kwestia sporna.
Magik owszem popełnił samobójstwo, jedna chyba bardziej na miejscu będzie stwierdzenie, że zabiła go choroba.
Jednak nawet jeśli uznamy, że był samobójcą. To dlaczego nie oddać tej szansy na niego? Z obawy, że znów zrobi to samo?

Ja też oddałabym głos na Cobaina. Z chyba trochę innych pobudek niż dziewczyny wyżej, ale jednak też Kurt.
Dalej właśnie Magik i Riedel.

: 2011-02-04, 10:05
autor: Hefalumpa Jestem
Zacznę trochę od końca.
Tandetna pisze:Jednak nawet jeśli uznamy, że był samobójcą. To dlaczego nie oddać tej szansy na niego? Z obawy, że znów zrobi to samo?
Chociażby dlatego, że artyści są ludźmi. Po prostu ludźmi. I skoro mieli już jedną swoją szansę i zmarnowali ją skacząc z okna czy zakładając sobie pętle na szyję to, w mojej opinii nie zasługują na drugą. O wiele bardziej należy się ona ludziom zmarłym tragicznie, przez chorobę. Powiesz, że byli to artyści wyjątkowi... Tu mogę się zgodzić jeśli chodzi o Cobaina, z resztą nie czytałem zbyt wiele o jego śmierci, więc nie znam teorii na temat udziału w niej osób trzecich. Ale Magik był raperem przeciętnym. Powiesz, że twierdzę tak, bo się nie znam, albo mówię to z zawiści. Otóż pierwsza płyta Kalibra sprzedała się w większym nakładzie w roku 2001 czyli po śmierci Magika niż w roku 1994, kiedy wyszła na rynek. Oznacza to tylko tyle, że "kult" Kalibra powstał po "owianej tajemnicą" śmierci Łuszcza. Sprawa może być jednak, jak to powiedział prezydent, boleśnie arcyprosta. Czytałem i oglądałem wiele wywiadów z Paktofoniką, oglądałem filmy z koncertów i Magik zachowywał się jak normalny człowiek. Myślę, że poprostu był naćpany po świątecznej imprezie i skoczył. No ale nie ma co mówić o przypuszczeniach, bo i tak nie dojdziemy do prawdy. Myślę, że dość jasno przedstawiłem swoje argumenty. Oczywiście szanuję Twój pogląd na ten temat.

: 2011-02-04, 15:36
autor: Tandetna
Wiesz, tu nie chodzi o to kto był jakim człowiekiem, kto ćpał, a kto nie. Chodzi tutaj o wskrzeszanie ze względu na walory artystyczne (czy nie wiem jak to nazwać, ale sądzę, że wiesz o co mi chodzi).
W każdym bądź razie każdy zasługuje na drugą szansę.
Co do Magika, jestem pewna, że znasz się na rapie dużo bardziej niż ja, ale jednak wyznaję zasadę, że o gustach się nie dyskutuje. To też jeden chciałby wskrzesić Magika, inny Jacksona i każdego decyzję trzeba uszanować.

: 2011-02-04, 16:24
autor: Hefalumpa Jestem
Tandetna pisze:Wiesz, tu nie chodzi o to kto był jakim człowiekiem, kto ćpał, a kto nie. Chodzi tutaj o wskrzeszanie ze względu na walory artystyczne (czy nie wiem jak to nazwać, ale sądzę, że wiesz o co mi chodzi).
Tak rozumiem, ale wiesz... Sytuacja, w której miałbym taką okazję jest niezwykle abstrakcyjna(nota bene bardzo dobry pomysł na temat), ale gdybym już ją miał to decyzję podjąłbym na podstawie wielu czynników. Każdy patrzy na życie inaczej, więc rozumiem, że chciałabyś np usłyszeć jakiś numer od np.Magika bez względu na to co by się stało potem.
Tandetna pisze:To też jeden chciałby wskrzesić Magika, inny Jacksona i każdego decyzję trzeba uszanować.
Tak jak już napisałem wcześniej, szanuję Twoje zdanie na ten temat.

: 2012-01-03, 16:25
autor: iryssek
Kurt Cobain, raczej z wiadomego powodu.

: 2012-08-29, 02:09
autor: Bandyta
Grzegorz Ciechowski-aby zaśpiewał wokal do Fast

Ryszard Riedel-bo to, co dzieje się z Dżemem teraz, to kompletna porażka

Tupac Shakur-z ciekawości, co zrobiłby dalej

Django Reinhardt-on powiniem żyć wiecznie (polecam Vendredi 13 i Belleville)

: 2012-08-29, 13:26
autor: Jackie Day.
Bandyta pisze:to, co dzieje się z Dżemem teraz, to kompletna porażka
naprawdę tak sądzisz? :lol:

: 2012-10-29, 09:40
autor: pumba
Tupac "2Pac" Shakur oraz Notorious B.I.G. - świat rapu wiele stracił przez utratę tych raperów...

: 2012-12-29, 01:57
autor: noisevictim
The Rev.
A7X to uż nie to samo bez tego genialnego perkusisty

: 2013-02-04, 15:29
autor: kobza1
Ja bym wskrzesił jima morrisona :P Chętnię bym się z nim wódki napić:P