pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Ściągi

Szkolne życie - wszystko co związane ze szkołą.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

selene pisze:
NAwiedzonA pisze:Ja ostatnio zaczęłam robić ściągi:
http://www.youtube.com/watch?v=aG_IV3FI_no
Ciekawe. Ale wydaje mi się trochę pracochłonne.
Moja mama na studiach robiła z takich pasków ściągi-harmonijki, mniej pracochłonne i lepsze moim zdaniem. Sama raz z takiej jej ściągi korzystałam i świetna jest, łatwo się przewija oraz bez problemu mieści się w dłoni.
Awatar użytkownika
drajpaczka
-#
-#
Posty: 216
Rejestracja: 2010-06-17, 06:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: drajpaczka »

Ja nigdy nie ściągałam i nie ściągam, myślę, że nie można oszukiwać swojej wiedzy.
:roll:
Awatar użytkownika
Cammie
-#
-#
Posty: 138
Rejestracja: 2010-10-20, 15:47
Lokalizacja: Ze Śląska

Post autor: Cammie »

Przeważnie piszę na ławce ołówkiem najważniejsze info.
Albo na kartce a potem wkładam do piórnika, albo ew siadam na niej i że tak powiem, rozkraczam się i mam ją między nogami i tak czytam xd
Albo piszę na piórniku. Czasem od wewnętrznej strony.
Albo piszę na ręce
Awatar użytkownika
Pandora
-#
-#
Posty: 193
Rejestracja: 2010-10-19, 19:53
Lokalizacja: Łóżko Vangarda

Post autor: Pandora »

Nie lubię ściągać ,bo potem nie wie na ile umiem. Choć oczywiście nie raz mi się zdarzyło.
W tym roku np. sumiennie napisałam sprawdzian z biologii ,ale potem sprawdziłam odpowiedzi w zeszycie.
Nigdy nie piszę bzdur na ławkach ,rękach,piórnikach etc. - nie potrzebne mi to ,bo oszukiwanie samej siebie nie leży w mojej naturze.
Awatar użytkownika
Anubis
-#
-#
Posty: 371
Rejestracja: 2010-11-11, 13:03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: Anubis »

Ściągam, a jakże. Na ogół mam problemy ze zmuszeniem się do nauki, a jednak na ocenach zależy. Więc kończy się głównie tym, że połowę umiem, drugą połowę mam na ściądze.
A jak wygląda? Najzwyczajniej w świecie, napisana Arialem, wielkość 5, wydrukowana, oklejona taśmą, schowana pod kartką. ;) Nie złapali mnie jeszcze nigdy. :mrgreen:
Awatar użytkownika
normalnaa.
-#
-#
Posty: 62
Rejestracja: 2010-10-10, 10:37

Post autor: normalnaa. »

Czasami ściągam, ale to już w wyjątkowych sytuacjach. W gimnazjum za to ściągałam bardzo często. Teraz tego unikam, wolę się nauczyć i mieć jakąś wiedzę. Oceny mi się później do niczego nie przydadzą za to przyda mi się wiedza żeby zdać mature i móc się dalej edukować.
Awatar użytkownika
Ema
-#
-#
Posty: 248
Rejestracja: 2010-12-05, 14:53
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: Ema »

Ściągam, ściagam i to często. Najczęściej po prostu chowam ściągę do piórnik i ściągam, ale czasem są gorsze sytuacje (nauczyciel każe schować wszystko do plecaka). Wtedy ściaga wedruje albo pod kartę albo w rękaw. Gorzej jak nauczyciel jest ogranięty (rzadko się to zdarza) i pilnuje. Wtedy poświęcam się i przychodzę do szkoły w spódnicy i ściągę przyklejam na jej wewnętrznej stronie. Trzeba sobie radzić ;p
Elwiraaa:)
VIP
VIP
Posty: 18
Rejestracja: 2010-12-06, 15:38

Post autor: Elwiraaa:) »

Ściągi:D hehe no jasne.... często ściągam z długopisu;p wkładam tam ściągę najlepiej żeby był jakiś niebieski lub czerwony długopis no i rzecz jasna taki grubszy:)
Awatar użytkownika
Giik
VIP
VIP
Posty: 16
Rejestracja: 2010-12-16, 15:48

Post autor: Giik »

Zazwyczaj uczę się - Poświęcam na to godzinę. Coś mi nie wchodzi do głowy - Piszę ściągawkę w Wordzie w czcionce 4 :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rita
-#
-#
Posty: 749
Rejestracja: 2010-11-21, 21:23
Lokalizacja: over the rainbow

Post autor: Rita »

Czasem ściągam, oczywiście. ostatnio coraz rzadziej, ale to jasne, że nie zawsze uda mi się/chce mi się nauczyć na jakiś sprawdzian. Chociaż czasem dobrze mieć po prostu zrobioną ściągę, z której nigdy i tak się nie skorzysta, ale dla samej pewności mieć w kieszeni. Chociaż ja wolę ściągać od innych. Łatwiej, poza tym mniej przy tym roboty.
Awatar użytkownika
Icannotfly.
-#
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. »

Często robię ściągę, a potem z niej nie korzystam. Bo albo sprawdzian okazuje się na tyle banalny, że ściągi nie potrzebuję, albo robiąc sobie ściągę dużo zapamiętuję (więc ściąga nie taka zła ;) ). Zdarza się też tak, że sprawdzian jest ta trudny, że nawet moja ściąga tego nie ogarnia, ale to głównie z historii.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

A ja jestem z siebie dumna, bo od września nie zrobiłam ani jednej ściągi :locomotive:

Czasem tuż przed sprawdzianem spiszę sobie na ławce jakieś kluczowe słówka, pojęcia, wzory. Jednak bardzo rzadko i bardzo mało. Jeżeli naprawdę czegoś nie wiem, szukam ratunku u koleżanki lub kolegi;)
Awatar użytkownika
cherrious
-#
-#
Posty: 129
Rejestracja: 2011-09-28, 22:03

Post autor: cherrious »

ja ostatnio zaczęłam robić zdjęcia z notatkami z zeszytu, bo nawet gdyby nauczycielka zabrała mi telefon, to nie dowie się czy ściągałam czy patrzyłam godzinę ;)
K-Katerina
VIP
VIP
Posty: 6
Rejestracja: 2014-08-20, 12:20

Post autor: K-Katerina »

Ja oczywiście przygotowuję ściągi - ale zwykle staram się z nich nie korzystać. Samo pisanie ściąg pomaga mi zapamiętać materiał. Często też korzystam z opracowań, w których można znaleźć skrócony materiał - najciekawsze Ściągi znajduję zawsze na stronie księgarni edukacyjnej www.TaniePodreczniki.pl .
Justyś88
-#
-#
Posty: 38
Rejestracja: 2012-09-03, 14:29

Post autor: Justyś88 »

Ja uważam że nie ma nic złego w pisaniu ściąg - gorzej już z korzystaniem z nich.
Czasami naprawdę nie ma czasu żeby się nauczyć, i wtedy ewentualnie można skorzystać, ale na co dzień nie polecam - na maturze nie będzie takiej możliwości.
Uważam że lepiej pouczyć się z jakiś fajnych opracowań, ja korzystać z oferty księgarni www.taniepodreczniki.pl, mają jak dla mnie bardzo przystępne ceny. polecam
ODPOWIEDZ