Kasy fiskalne w Kościele ?

[kashmira]

Ostatnio gdzieś czytałam, że powinny istnieć. Wiadomo , że parafia utrzymuję się za przysłowiową sumę "co łaska" za śluby , chrzty , msze itp. czasem są to sumy wysokie. Sądzicie , że takie kasy powinny być wprowadzone w życie ?

[niepokorna]

tjaa a potem może jeszcze ustalą 'sztywny' cennik?
Ta instytucja schodzi coraz bardziej na psy. Biorą kasę za to, co mają obowiązek robić. Kto potrzebuje niewiadomo jakiej uzłoconej i urządzonej świątyni?
Czy księża nie mają żyć skromnie i pomagać swoim wiernym? - niby tak, a oni jeszcze czerpią z nich zysk, chore!
Już nie mówiąc o kolędzie, co jest już w ogóle obecnie poronionym pomysłem. Teraz gdy jest tak wiele rodzin - szczególnie w większych miastach, kolęda polega na poświęceniu domu i zabraniu pieniędzy z naciskiem na to drugie. Kiedyś gdy prawie każda rodzina osobiście znała księdza może to i miało jakiś sens ale teraz? I jeszcze ksiądz zawsze chodzi z takim zeszytem, gdzie zapisuje kto przyjął kolędę i ile dał - to woła o pomstę do nieba

Kasy fiskalne? jak chcą się jeszcze bardziej ośmieszyć i żeby ludzie się bardziej od nich odsunęli niech sobie zakładają.

[selene]

Och, dajcie spokój.
Żadnych kas fiskalnych. Kto to w ogóle wymyślił? Bez sensu, całkowicie porypany pomysł.

[Cheery]

I jeszcze ksiądz zawsze chodzi z takim zeszytem, gdzie zapisuje kto przyjął kolędę i ile dał - to woła o pomstę do nieba

Dokładnie. U nas to jeszcze potem wyczytuje na Mszy z tego zeszytu właśnie- kto ile dał. Chore. Wiadomo, że każdy daje tyle, ile może.

Co do kas fiskalnych to stanowcza przesada. Kościół to Kościół, a w dzisiejszych czasach robią z niego nie wiadomo co.

[niepokorna]

Dokładnie. U nas to jeszcze potem wyczytuje na Mszy z tego zeszytu właśnie- kto ile dał. Chore. Wiadomo, że każdy daje tyle, ile może.

no nie mów, że jeszcze na mszy to potem u Was czytają? Chyba bym się wtedy bardzo zdenerwowała.

Ostatnio byłam na mszy i się tak ogólnie wszystkiemu przyglądałam. Na środku kościoła była figurka Chrystusa na krzyżu i najlepsze! - miała otworek na pieniądze. Zagotowało mi się w środku

[Cheery]

no nie mów, że jeszcze na mszy to potem u Was czytają? Chyba bym się wtedy bardzo zdenerwowała.

Czyta ksiądz u nas ; /
Weź, szlag mnie trafia, jak ostatnio tego słuchałam.
Na szczęście i tak rzadko się pojawiam w mojej parafii.

Ostatnio byłam na mszy i się tak ogólnie wszystkiemu przyglądałam. Na środku kościoła była figurka Chrystusa na krzyżu i najlepsze! - miała otworek na pieniądze. Zagotowało mi się w środku

No to nieźle. Teraz to w każdy sposób pieniądze wyłudzają.

[marionetkowa]

Kasy fiskalne? jak chcą się jeszcze bardziej ośmieszyć i żeby ludzie się bardziej od nich odsunęli niech sobie zakładają.

Haha moze jeszcze reszte beda wydawac? Dobra a tak na powaznie.
Wg mnie dzisiejsza wiera i chodzenie do kosciola polega przedewszystkim na ''co laska''.
Zawsze pod koniec mszy sa te,jak one maja... Ogloszenia parafialne gdzie zawsze jest nawolywanie do dsawania kasy. Oczywiscie Biblia mowi aby sie dzielic bla bla bla ale to z wlasnej woli a nie dlatego,ze sie tego oczekuje a potem plotki kto ile dal i czemu tak malo.
Te wszystkie babcie tak narzekaja jakie to male emerytury maja itd a w kosciele zawsze po 10,20 zl na tace wrzucaja.