Jaki prezent jest najlepszy dla państwa młodych? A może mieliście okazje kupować już taki prezent? Co to było?
Ogólna dyskusja na temat prezentów ślubnych.
Kupowałam już kilka razy prezenty Jednak częściej daję pieniądze Wiem ze to sie bardziej przydaje i para młoda lepiej moze to zagospodarować. Lepiej jak kupią sobie sami to co potrzebują niż jakby mieli dostać 5 paczek pościeli i 10 walizek sztućców.
Moi rodzice zawsze dają pieniądze, a ostatnio zamiast kwiatów kupują np. obrus.
Gdy w tamtym roku szłam na wesele z moim chłopakiem kupiliśmy zestaw sztućców gerlacha.
Uważam, że najlepiej jest, gdy para młoda określi co chciałaby dostać.
redi_gyal pisze:Jednak częściej daję pieniądze Wiem ze to sie bardziej przydaje i para młoda lepiej moze to zagospodarować
Dla mnie najlepszy sposób. I również idą na wesele przygotowuję kopertę i bukiet kwiatów, chociaż ostatnio jako osoba towarzysząca nie dokładałam się chociaż chciałam.
Co do prezentów bardzo przypadł mi do gust pomysł, żeby zamiast kwiatów dawać jakieś maskotki, które później można oddać np. do Domu Dziecka.
M. pisze:żeby zamiast kwiatów dawać jakieś maskotki, które później można oddać np. do Domu Dziecka.
Coraz więcej ludzi właśnie zamiast kwiatów życzy sobie albo maskotki, albo tak jak moja kuzynka teraz przybory szkolne, które przekażę Dzieciakom z Domu Dziecka. Świetny pomysł. Słyszałam jeszcze o rękawiczkach, czapkach i szalikach, gdy ślub jest zimą.
Kwiaty to coś co zwiędnie. Dlatego moi rodzice pomału przestają je kupować, a zamiast tego jak już powiedziałam obrus, jakąś misę do owoców.
Pieniądze to najlepszy prezent. Para młoda może przeznaczyć je na co zechcą.
Jeśli chodzi o maskotki to jestem za. Przynajmniej dadzą dzieciakom dużo radości a kwiaty po jakimś czasie i tak trzeba będzie wyrzucić.
Kwiaty, karta z życzeniami, pieniądze. Standardowo. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Nie trzeba się martwić o to co kupić, by prezent nie powtórzył się kilka razy i by trafić w gust młodej pary.
Teraz to już nawet poniektórzy w zaproszeniach napominają, że zamiast prezentów mile widziane pieniądze.
Zastanawiam się co sądzicie, gdy na wesele idzie młodziutka para, która sama jeszcze nie zarabia. Idą także jej/jego rodzice, ale zaproszenie dostali osobno. Wypada kupić prezent. Ale co?
Moi rodzice zostali zaproszeni na ślub i w zaproszeniu pięknie zrymowane jest to że chcą pieniądze i słodkości w zamian kwiatów, Mi wydaje się że to odrobinę dziwne
U mnie kiedyś wszyscy goście kupili parze kupony lotto i to całkiem fajny pomysł : D No i oczywiście pieniądze też są dobrym rozwiązaniem, ja sama jeszcze nie miałam okazji kupować prezentu, bo zazwyczaj dawałyśmy z mamą własnie pieniądze, para młoda wyda na cos, co im się przyda.
Czyli na przykład co? ;>
Jestem ciekawa, bo zazwyczaj prezenty się powtarzają.
U mnie w rodzinie czasem robi się listę prezentów, która krąży po zaproszonej rodzinie. Wpisuje się prezenty, które chce się wręczyć, żeby para młoda nie dostała np. 3 mikserów jak moja kuzynka
Np. wręczam szkicownikowi zdjęcia panny i pana młodego i proszę o zrobienie karykatury w strojach ślubnych <podobało się >, albo zbieram zdjęcia po domach młodych i robię im album z opisami, w których pomaga mi rodzina <oczywiście robię odbitki, a w albumie zawieram te najbardziej śmieszne i krępujące zdjęcia>. Niedrogie ale się podoba..