pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Kradzież, napaść

Każdy z nas walczy z problemami. Razem zawsze łatwiej je pokonać.
Awatar użytkownika
Cyklon
-#
-#
Posty: 2132
Rejestracja: 2009-12-18, 19:06
Lokalizacja: inąd

Kradzież, napaść

Post autor: Cyklon »

Zostaliście kiedyś okradzeni?
Próbowali Was okraść?
Boicie się zostać ofiarą kradzieży?
Wzywacie w tym przypadku policję?

I ostatnie, takie pytanie na koniec...
Ukradliście coś kiedyś? :oczami:
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Byłam okradana wiele razy i to cóż, przez osobę mi bliską, więc bardziej bolał ten fakt, niż sama strata pieniędzy czy rzeczy, którą straciłam. Policję wzywałam do kradzieży chyba tylko raz, natomiast, gdybym została okradziona np. na ulicy przez obcą osobę (sic!), na pewno zgłosiłabym to na policję.
Cyklon pisze:Ukradliście coś kiedyś?
Nie, nigdy, nie potrafiłabym.
Awatar użytkownika
Cyklon
-#
-#
Posty: 2132
Rejestracja: 2009-12-18, 19:06
Lokalizacja: inąd

Post autor: Cyklon »

Ja miałem niedawno taką sytuację. Wracałem do domu ostatnim autobusem. W środku prawie pusto, siedziałem w ostatnim rzędzie. Na którymś przystanku wsiadł taki jeden typek, zapytał się czy nie przeszkadzałoby mi jakby otworzył okno, nie miałem nic przeciwko. Dopiero potem skumałem, że bada moje zachowanie. Na swoim telefonie napisał wiadomość "Napisz na jakim przystanku wysiadasz".

W takim przypadku mamy do wyboru 3 opcje:
a) napisać grzecznie gdzie i oddać mu telefon - wtedy zostaliśmy psychicznie złamani i czekamy na coś w stylu "dawaj komórkę, pieniądze i wszystko co masz to nic Ci się nie stanie"
b) nie przyjmować jego telefonu, pytać "po co chcesz to wiedzieć", "nie odpiszę", ewentualnie jak czujemy się na siłach można dodać "wal się" / "w du** wsadź sobie ten telefon" - do wyboru do koloru, wtedy jest szansa że da sobie spokój
c) (opcja dla hardkorów) wziąć jego telefon poprosić kierowcę, żeby się zatrzymał i próbować uciekać

W tej sytuacji wybrałem symulację opcji "c" (bo było już blisko domu, doszedłem piechotą) z tymże rzuciłem w niego tą jego komórką (chyba nokia 6230 :lol: ) i wyszedłem.

Mówię wam, trzeba mieć oczy dookoła głowy i być czujnym!
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Cyklon pisze:Ukradliście coś kiedyś? :oczami:
jestem ciotą ;D w życiu nie potrafiłabym czegoś ukraść, chyba, ze 1 orzeszka w lidlu <hahahaha>
Cyklon pisze:Zostaliście kiedyś okradzeni?
Próbowali Was okraść?
Boicie się zostać ofiarą kradzieży?
nie, nie, nie ;] raczej potrafię się bronić
Cyklon pisze:Wzywacie w tym przypadku policję?
zależy od tego co zostało by ukradzione
Awatar użytkownika
flammable.
-#
-#
Posty: 166
Rejestracja: 2010-03-01, 00:11

Post autor: flammable. »

Cyklon pisze:Zostaliście kiedyś okradzeni?
Próbowali Was okraść?
na szczęście nie, i niech tak pozostanie;]
Cyklon pisze:Boicie się zostać ofiarą kradzieży?
pewnie, że się boję, nie wiadomo co siedzi w głowach ludziom, niektórzy potrafią zabić dla paru marnych groszy, gdybym była zmuszona oddałabym owy przedmiot, oczywiście, gdybym wiedziała, że nie mam szans ze złodziejem.
Cyklon pisze:Wzywacie w tym przypadku policję?
zależy co to by było, ale znając naszą policję pewnie odłożyliby gdzieś w kąt moją 'sprawę' usprawiedliwiając się tym, że mają ważniejsze rzeczy na głowie.
Cyklon pisze:Ukradliście coś kiedyś?
nigdy niczego nie ukradłam, nie mogłabym ukraść czegoś na co ktoś ciężko pracował, bądź dostał w prezencie, cokolwiek by to było, nie odważyłabym się, miałabym poczucie takiej beznadziejności względem siebie.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Nigdy mnie nie okradziono, nigdy też nie znalazłam się w "sytuacji zagrożenia".
Czy kradłam? Wstyd się przyznać, ale tak. Po delikatesach się kradło, jak się młodszym było. Teraz już tego nie robię.
Ostatnio zmieniony 2010-04-21, 15:40 przez yel., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Nigdy nie zostałam okradziona. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Na pewno byłabym przerażona gdybym została napadnięta na środku ulicy.
Cyklon pisze:Boicie się zostać ofiarą kradzieży?
W jakimś stopniu tak. Ale idąc ulicą nawet nocą gdy wracam z imprezy nie czuję strachu. Jakoś nie paraliżuje mnie myśl, że zaraz może mnie ktoś napaść, ukraść, zgwałcić, zabić itp.
Cyklon pisze:Wzywacie w tym przypadku policję?
Oczywiście. Nie odpuściłabym.

Ja i kradzież? Nigdy w życiu. Nie licząc jakiś drobiazgów z portfela mamy (w wieku od 8-12 lat) nigdy niczego nie ukradłam, a tego też kradzieżą bym nie nazwała...
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Okradli mnie rok temu, gdy wracałam do domu z imprezy. Podbiegł do mnie jakiś chłopak wyszarpnął mi torebkę i uciekł. Akurat wtedy miałam w niej prawie wszystko: telefon, dokumenty, kartę do bankomatu, klucze. Jedynie akurat pieniędzy nie posiadałam, bo resztkę miałam w kieszeni. W środku nocy blokowałam telefon i konto w banku. Następnego dnia poszłam na policję, a po tygodniu go złapali(!) - pewnie jakiś szczęśliwym trafem ;p Odzyskałam dokumenty, ale nic poza tym, chociaż dobre i to.
Od tej pory np. nie noszę ze sobą dowodu, bo ile miałam problemów i ile czasu zajmują te formalności z wyrobieniem nowego to szok, dobrze, że go odzyskałam.
Awatar użytkownika
natka7117
-#
-#
Posty: 430
Rejestracja: 2010-03-13, 15:56

Post autor: natka7117 »

Nigdy nic nie ukradłam i nie zostałam okradziona <chyba :)> w każdym razie nie przypominam sobie tego. xD Ale gliny na pewno bym wezwała gdyby to było coś wartościowego.
Awatar użytkownika
diamond_girl
-#
-#
Posty: 224
Rejestracja: 2009-10-01, 12:18

Post autor: diamond_girl »

ukradli mi kiedyś 8 zeta jak byłam mała i raz 20 zl.

ukradłam kiedyś kolezance kinderniespodzianke :P
Awatar użytkownika
FunksterGangster
-#
-#
Posty: 345
Rejestracja: 2010-04-12, 18:51

Post autor: FunksterGangster »

Mnie nigdy nie okradziono, ale jakby próbowano i by mnie nie trzymali to bym uciekał ile wlezie.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Nigdy mnie nie okradziono i nie próbowano okraść.
Gdyby ktoś mi ukradł jakąś cenną rzecz, to pewnie wezwałabym policję.
Nie, nigdy niczego nie ukradłam. ;p
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Nie byłam okradziona, nie kradłam.
Czy się boję? Cóż, nie widzę siebie w roli ofiary. Nie boję się.
Policja... Hm, nie wiem. Pewnie tak.
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

haha, nigdy nawet nie próbowano mnie okraść (w sensie jako jednostki), ale domy to już wielokrotnie próbowano mi okraść, co się nigdy nie udało. na szczęście mam ochronę i obronę w postaci psów, więc mam kłopot z głowy ;)

czy coś ukradłam? hmm, zdarzyło się. pod wpływem środków odurzających. na szczęście udało mi się zwiać
Atreju
-#
-#
Posty: 117
Rejestracja: 2010-04-15, 20:30
Lokalizacja: Lębork

Post autor: Atreju »

czy mnie okradli? Nie wiem nie pamiętam.
Czy ja coś ukradłem? Tak, raz czekoladę z szafki w domu xD
ODPOWIEDZ