pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Zwolnienie z ćwiczeń na wfie
Zwolnienie z ćwiczeń na wfie
Czy kiedykolwiek lekarz wystawił Wam zwolnienie z ćwiczeń na WFie?
Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
Uważacie, że jest to nadużywane?
Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
Uważacie, że jest to nadużywane?
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Tak. Raz nawet oszukałam lekarza, że mam skręconą kostkę. Powiedziałam, że opuchlizna zeszła po tym jak użyłam jakąś maść ale boli nadal. Zwolnienie miałam na miesiąc.Czy kiedykolwiek lekarz wystawił Wam zwolnienie z ćwiczeń na WFie?
Owszem, ale to że nie ćwiczą nie oznacza że mają zwolnienia z wf'u.Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
Raczej tak. Wystarczy powiedzieć, że w nocy miało się gorączkę czy boli nas gardło i zwolnienie jest.Uważacie, że jest to nadużywane?
Raz miałam zwolnienie z całego semestru, bo miałam skręconą kostkę. I to był jeden jedyny raz kiedy miałam zwolnienie od lekarza.
U mnie w klasie jedna osoba ma zwolnienie od lekarze. Ale ogólnie na wfie mamy luzy, wię czasem zdarza się tak, ze wszystkie dziewczyny biorą 'enkę' i nikt ie ćwiczy. xD I u mnie nie można powiedzieć, że w nocy się źle czułaś, albo przynieść zwolnienia od rodzica. Mui być zwolnienie od lekarza.
U mnie w klasie jedna osoba ma zwolnienie od lekarze. Ale ogólnie na wfie mamy luzy, wię czasem zdarza się tak, ze wszystkie dziewczyny biorą 'enkę' i nikt ie ćwiczy. xD I u mnie nie można powiedzieć, że w nocy się źle czułaś, albo przynieść zwolnienia od rodzica. Mui być zwolnienie od lekarza.
Sama na w-fie nie ćwiczę, ale ze względu na chorobę. Jeżeli uda mi się uniknąć operacji, to mam nadzieję, że będę mogła wrócić do ćwiczeń.
W klasie zazwyczaj wszyscy ćwiczą, bo nasza nauczycielka od w-fu jest świetną babką, więc u mnie w szkole tego nadużywania nie zauważyłam, jednakże rzeczywiście tak bywa.
W klasie zazwyczaj wszyscy ćwiczą, bo nasza nauczycielka od w-fu jest świetną babką, więc u mnie w szkole tego nadużywania nie zauważyłam, jednakże rzeczywiście tak bywa.
Tak,miałam kiedyś lekarskie zwolnienie na wf.Zarówno od ortopedy jak i lekarza rodzinnego.W liceum zaś miałam zwolnienie sportowe z racji treningów.Nie uważam, by było to nadużywane.W mojej klasie nie ćwiczyły bodajże trzy osoby.Rose pisze:Czy kiedykolwiek lekarz wystawił Wam zwolnienie z ćwiczeń na WFie?
Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
Uważacie, że jest to nadużywane?
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
Mi lekarz nigdy nie wystawił takiego zwolnienia, choć nie ukrywam, chciałabym, ale nigdy nie chcę mi się iść. U mnie w klasie jest jedna osoba, która ćwiczyć nie może, a reszta to albo pokłóciła się z nauczycielka, albo im się nie chce, na 16 dziewczyn w klasie ćwiczy może 6, a chłopaków 4 na 11 wiec rewelacji również nie ma.
nigdy nie miałam takiego czegoś, nie licząc tygodniowego zwolnienia po chorobie, ale to raczej normalneRose pisze:Czy kiedykolwiek lekarz wystawił Wam zwolnienie z ćwiczeń na WFie?
chyba 3 na jakieś16 dziewczyn, czeli jest to trochę.Rose pisze:Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
W niektórych przypadkach tak. Lekarze teraz wystawiają zwolnienia za nic jeśli ładnie się poprosiRose pisze:Uważacie, że jest to nadużywane?
Nigdy nie miałam całorocznego zwolnienia z ćwiczeń na wfie.
U mnie w LO 3 moje koleżanki miały: dwie chorują, więc oczywiście jest to ok, ale jedna, moja przyjaciółka, ma niesłusznie. Poszła do lekarza, bo nie chciało jej się ćwiczyć po prostu. Lekarz tam coś napisał, że ma początki astmy, czy coś i nie musiała ćwiczyć. Jak już to powinien dać zwolnienie częściowe, tylko z niektórych ćwiczeń. A jej się nie chciało nosić stroju i ćwiczyć po prostu.Nie to, że nie może. Bo w domu ma siłownie i sobie ćwiczy. Lenistwo ;/
Wkurza mnie coś takiego. Lekarze zbyt chętnie i łatwo przepisują takie ogólne zwolnienia.
U mnie w LO 3 moje koleżanki miały: dwie chorują, więc oczywiście jest to ok, ale jedna, moja przyjaciółka, ma niesłusznie. Poszła do lekarza, bo nie chciało jej się ćwiczyć po prostu. Lekarz tam coś napisał, że ma początki astmy, czy coś i nie musiała ćwiczyć. Jak już to powinien dać zwolnienie częściowe, tylko z niektórych ćwiczeń. A jej się nie chciało nosić stroju i ćwiczyć po prostu.Nie to, że nie może. Bo w domu ma siłownie i sobie ćwiczy. Lenistwo ;/
Wkurza mnie coś takiego. Lekarze zbyt chętnie i łatwo przepisują takie ogólne zwolnienia.
Nie. U nas tylko gdy jest coś poważniejszego należy nosić zwolnienie od lekarza. Tak wystarczy tylko od rodziców.Rose pisze:Czy kiedykolwiek lekarz wystawił Wam zwolnienie z ćwiczeń na WFie?
Jest taka jedna, która ma na cały rok, bo coś tam z nogą ma. A tak to dziewczyny zwalniają się, np: przeziębienie itp.Rose pisze:Dużo jest takich osób w Waszych klasach, które nie ćwiczą na lekcjach WFu?
U nas dziewuchy nadużywają trochę niezorganizowania naszej pani...Rose pisze:Uważacie, że jest to nadużywane?
- FunksterGangster
- -#
- Posty: 345
- Rejestracja: 2010-04-12, 18:51
Zawsze jak byłam przeziębiona i byłam u lekarza, to on mi wypisywał zwolnienie, chociaż nie chciałam, więc i tak ćwiczyłam ;D
Dużo dziewczyn u mnie nie ćwiczy na wfie. Jedna ma całoroczne zwolnienie. A reszcie się po prostu nie chce ćwiczyć.
Tak, jest to nadużywane. Lekarze często wypisują takie zwolnienia, bez większego powodu.
Dużo dziewczyn u mnie nie ćwiczy na wfie. Jedna ma całoroczne zwolnienie. A reszcie się po prostu nie chce ćwiczyć.
Tak, jest to nadużywane. Lekarze często wypisują takie zwolnienia, bez większego powodu.
Nie ćwiczę na wfie, jestem zwolniona. Podobnie jak u Empatii z powodu choroby. Tak, niektórzy tych zwolnień nadużywają. Nienawidzą wf-u i kombinują jak się da. W mojej klasie aktualnie nie ćwiczą 2 osoby. Nie licząc części wagarującej, która na sam dźwięk zwrotu 'wychowanie fizyczne' ucieka. No, ale oni to zwykle bez zwolnienia.