Strona 2 z 4

: 2010-05-19, 09:59
autor: NAwiedzonA
Mnie już zalało, woda w chacie po pas :cry: :cry:

: 2010-05-19, 10:55
autor: Rose
NAwiedzonA pisze:Mnie już zalało, woda w chacie po pas :cry:
O Boże...
Własnie czytałam, że Kraków zalany i trwają ewakuacje mieszkańców.
Moja wieś, a sczczególnie mój dom jest położony w świetnym miejscu - na górce, więc jeszcze nigdy nie było u Nas powodzi, co najwyżej rzeka wylała i zalała trochę pola i ogrody.

: 2010-05-19, 12:02
autor: s3r0
Mnie już zalało, woda w chacie po pas :cry: :cry:
Współczuje. Śledzę na bieżąco wiadomości i na prawdę nie jest miło. Z tego co słyszę są spuszczane kolejne litry wody z innych krajów które podnoszą średnio 8m wody w Polsce.

: 2010-05-19, 14:13
autor: NAwiedzonA
Przez tych ch*jów, nie chcą ogłosić klęski żywiołowej, bo im sie wybory na jesień przesuną, ch*j mnie to obchodzi.

: 2010-05-19, 16:18
autor: kashmira
NAwiedzonA, Twój zalany dom... jakaś masakra.
Tragicznie to wygląda w Krakowie i Sandomierzu.
Przestało (przynajmniej u mnie) padać, tyle że woda nie podnosi się, ale podobno znów mają wrócić ulewy. :?

: 2010-05-19, 18:47
autor: selene
Na szczęście u mnie powódź nie groźna. Mieszkam na górce i to na dodatek na północy Polski. Jeśli Wisła wyleje mojego domu nawet nie dotknie. Słucham, słucham i jestem przerażona.
M. pisze:Tragicznie to wygląda w Krakowie i Sandomierzu.
Oglądałam dziś w TVN24 relację z Sandomierza. Katastrofa. Biedni ludzie, straszna sytuacja.

: 2010-05-19, 18:58
autor: NAwiedzonA
selene pisze:Oglądałam dziś w TVN24 relację z Sandomierza. Katastrofa. Biedni ludzie, straszna sytuacja.
No tam jest tragicznie, ja nie mogę, w niektórych miejscach woda po dach, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że w domu został kot i królik, ja nie wiem o zrobię jak się utopią... :cry: :cry: :cry:

: 2010-05-19, 19:05
autor: selene
NAwiedzonA pisze:No tam jest tragicznie, ja nie mogę, w niektórych miejscach woda po dach, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że w domu został kot i królik, ja nie wiem o zrobię jak się utopią... :cry: :cry: :cry:
Kurczę. A ewakuowali was? Czy jak to z Tobą było?

: 2010-05-19, 22:23
autor: fitnes1
u mnie już było blisko wylania wały nawet przeciekały z dołu ale uratowali wczoraj w nocy Czechy puscili dużo wody ale u mnie wały wytrzymały teraz w tym momencie woda opadła już o metr .... Ale słyszałem ze jutro i w piatek maja byc burze :/ a od poniedziałku do środy to samo co teraz było :(

: 2010-05-20, 09:42
autor: NAwiedzonA
fitnes1 pisze:Kurczę. A ewakuowali was? Czy jak to z Tobą było?
Ja się ewakuowałam dzień wcześniej, jeszcze wczoraj rano odwołali nam praktyki, poszłam do domu, bo mi buty przemokły i zmieniłam, godzinę później było już po ptokach... :cry:

: 2010-05-20, 11:14
autor: Crocodile
W Poznaniu wyszło słońce. Przepraszam.

: 2010-05-20, 11:16
autor: NAwiedzonA
U mnie tez niby słońce i nawet woda opada... :cry:

: 2010-05-20, 13:50
autor: s3r0
Crocodile pisze:W Poznaniu wyszło słońce. Przepraszam.
Oj tak. Właśnie zauważyłem :) Ale nie na długo ;)

: 2010-05-20, 15:58
autor: NAwiedzonA
Ja jeb*ie sytuacja coraz gorzej wygląda...

: 2010-05-20, 17:55
autor: Rose
Crocodile pisze:W Poznaniu wyszło słońce. Przepraszam.
Dziś po Bydgoszczy chodziłam w krótkim rękawku. Ale zbiera się na wieeeelką burzę ;/
NAwiedzonA pisze:Ja jeb*ie sytuacja coraz gorzej wygląda...
;/