Humanista czy ścisłowiec?

[Empatia]

Co wolicie? Łatwiej Wam się uczyć języka polskiego albo historii czy matematyki/fizyki?

Ja stanowczo jestem humanistką,z matmy - totalne zero,ale z fizyki nie jest źle,aż dziwne

[Gokax]

Z polakiem nie mam problemow, histe uwielbiam, matematyka tez na dobrym poziomie zas fizyka 0.
Ale w podst. mialem inaczej bylem scisly bardziej a teraz mi sie to pozmienialo.

[maadzia13]

Taki mieszaniec ze mnie
matma-bardzo lubię, nauka przychodzi dość łatwo...
fizyka już gorzej,ale jeszcze jakoś pojmuję, natomiast jeśli chodzi o chemię to masakra
Z przedmiotów humanistycznych-polski-lubię, mogę się swobodnie go uczyć, natomiast historia-katastrofa jedna wielka (najgorszy przedmiot jak dla mnie) !
Reasumując, pomieszane z poplątanym

[Nocturn]

Mieszaniec ze mnie Taki kundel Z matmą 4 problemów, z gegrą też, chemia to czysta abstrakcja. Fizyka tak średnio. 0 problemów z polskim i językami obcymi, ale historii nienawidzę.

[NAwiedzonA]

Mi jest łatwiej uczyć się wszystkiego co jest związane z chemią i ogólnie przyrodą. Dlatego wybrałam się na Ochronę Środowiska

[Bu.]

też jestem mieszańcem. Uwielbiam matematykę, biologię i polski, a cieniutko mi idzie z fizyką chemią. A historia mnie zwyczajnie nudzi;)

[Rogik]

Ja też mieszaniec i nie wiem przez to na jakie studia się wybrać Lubię gerę i matmę, do tego trochę chemię i histę, a nie cierpię: fizy, polskiego(nuuuda)

[Rose]

A ja humanista z krwi i kości. Uwielbiam polski, angielski, wos, kiedyś historię. A przedmiotów ścisłych nie znoszę, nie mam do tego głowy

[Liquorice]

No to jestem tutaj chyba pierwszym typowym umysłem ścisłym. Matematyka i fizyka, raj dla mojego umysłu. Natomiast jeśli chodzi o polski i historię, to najlepiej schowałabym je głęboko i nie wyciągała.

[NaćpanaSłońcem.]

Humanista,zdeczydowanie.

[tanczenalace]

Humanistka, która nie lubi historii, a lubi chemię

[kaśśś177]

jestem na humanie, ale to raczej był przypadek ( wynik losowania ) niż w pełni świadomy wybór. jak kilku tutaj jestem mieszańcem lubię historię (!),ale to już zasługa mojej przewspaniałej pani profesor, która wszędzie doszuka się "wątku harlekinowego" , polski też ujdzie, podobnie gegra, biola i matma. co do fizyki i chemii to muszę się przyznać, że jestem jak dolar (zielona )

[Lina]

Ja zdecydowanie należę do humanistek, z matematyki to totalne zero a z fizyki to już nie mówię, jedyny przedmiot, którego wręcz się boję xD

[Duszyczka]

Ja jestem ścisłowcem zdecydowanie, języków nie lubie , a pozatym jestem dysortografikiem co mi jeszcze dodatkowo przeszkadza

[Mariette]

ja wolę przedmioty ścisłe. polski i historia to dla mnie męczarnie.