Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Nigdy nie byłam osoba, która czekała na księcia z bajki a pomarzyć to i owszem się zdarzało. W każdym bądź razie najważniejsze jest dla mnie wnętrze, ale musi mnie facet pociągać i wyglądem. Nie sposób być z kimś, zbliżyć się do kogoś kto mnie odrzuca.

Wygląd jest najważniejszy przy pierwszym kontakcie. Potem nie odgrywa takiej wielkiej roli, ale oczywiście nie przesadzajmy, z tym że nie ma znaczenia totalnie. Choćby nawet dziewczyna była najmądrzejsza na świacie ale była pasztetem to chyba nie znam nikogo kto by się z taką umówił.

pasztetem

Nigdy nie widziałam kobiety wyglądającej jak pasztet. Jak można tak nazywać kobietę? Rozumiem, może nie każdy grzeszy urodą, ale bez przesady

Nigdy nie widziałam kobiety wyglądającej jak pasztet. Jak można tak nazywać kobietę? Rozumiem, może nie każdy grzeszy urodą, ale bez przesady

Pasztet to pojęcie względne. Dla każdego faceta istnieją kanony wg. których ocenia czy kobieta jest pasztetem czy nie i z takową się nie umówi. Ale są i takie, który mieszczą się w kanonach większości facetów......Kobiety też tak mają. Nie powiesz, że nie

Nie powiesz, że nie

Jeżeli już takie coś istniało (u mnie) to raczej za czasów gimnazjum teraz trochę inaczej myślę i określam Tak czy inaczej ogólnie racja, istnieje takie coś.

W każdym bądź razie najważniejsze jest dla mnie wnętrze

Jakie ty masz seksowne lewe płuco i fajną wątrobe xD

fajną wątrobe xD

bo przepita... LD

Wygląd bardzo liczy się przy pierwszym wrażeniu. Po wyglądzie możemy ocenić, czy dana osoba jest zadbana, po mimice - jaki ma nastrój i czy warto zagadywać, po ubraniu i innych cechach - jakiej muzyki słucha. Ale to nie powinno przesądzać, charakter jest najważniejszy, jednak po dokładniejszym poznaniu. Nie chciałabym umawiać się z atrakcyjnym chłopakiem, który ma pustkę w głowie,

Jakie ty masz seksowne lewe płuco i fajną wątrobe xD

Płuco może i tak, ale wątrobę raczej nie koniecznie.

Już chyba tu coś pisałam, ale myślę sobie jeszcze...
Tak jak pisze Lyssa i jeszce...

Liczy się, ale nie chodzi o to czego nie możemy zmienić, tylko na przykład, żeby jakoś tam o siebie dbać. Jeśli spotykam sie z kimś na kim mi zależy, to przygotowanie sie do tego spotkania jest w pewien sposób okazaniem tego.

Cześć. Zawsze będę powtarzałam, że nie wygląd jest ważny, tylko to co ktoś ma w głowie i sobą reprezentuje. Chociaż wygląd też ma znaczenie, tzn, czystość nie markowe ciuchy. Pa

Wygląd to pierwsze co widzimy, więc znaczenie jakieś tam ma. Bo takie typowe zauroczenie, jak u nastolatków "ohhh, jaki on piękny" to jest typowe lecenie na gładką cerę, lśniące włoski i słodkie oczka. Trzeba dojrzeć, żeby uwarzać wnętrze za istotniejsze.

Oczywiście, ..och jaki on piekny... tak sobie mozna też i powiedzieć, ale taki piekny ,nie oznacza wcale inteligentnego,bo przeważnie tacy są bardzo zarozumiali.Ważny jest wygląd ,ale przeważnie liczy się sposób zachowania ,kultura i wiedza.Pa.

Niby osoba musi wyglądać dobrze i nas pociągać byśmy myśleli o poważniejszych planach względem niej. Moim zdaniem jeśli dana osoba posiada bardzo ciekawy charakter i potrafi go "przekazać" to na pewno nie liczy się wygląd i nie musi wyglądać jakoś super cudnie. W końcu nie wiążemy się z osobami dla ich powłok cielesnych. Ładny wygląd jest tylko takim - "umilaczem"

Otóz to - człowieka kocha się za coś i należy go akceptować takim,jakim on jest.Nie kocha się za atrakcyjne opakowanie,ale za to kim się jest i co ma się w głowie.

[ Dodano: 2012-03-15, 09:42 ]
I wygląd się liczy i charakter i to co ma się w środku.Wszystko w całości jest bardzo ważne dla każdego z nas.