pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Alkohole domowej roboty

Rozmowy na temat używek i nałogów.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Alkohole domowej roboty

Post autor: kashmira »

Czy w waszych domach/u rodziny czy u znajomych jeszcze robią wina/likiery/binder itp.? Piliście? Wolicie przykładową nalewkę babci czy kupić alkohol w sklepie?
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Na Sylwestra moja mama zawsze robi ajerkoniak. Próbowałam ale dla mnie po prostu za mocne.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Mmmm, winko domowej roboty... To jest coś!
Awatar użytkownika
Aurilka
-#
-#
Posty: 1973
Rejestracja: 2010-04-24, 16:32

Post autor: Aurilka »

Moja mam robi jakoś wiśniówkę czy coś w tym stylu, mi to nie smakuje.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Moja mam robi i to dosyć dużo tego :D nalewki z rożnych owoców, wina itp. Niby dobre, ale mi jakoś nie podchodzą, za słodkie jak na mój gust.
Mojej przyjaciołki mama robila likier, ale również mi nie smakował, po prostu nie lubie go, nie ważne czy kupiony czy robiony
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

NAwiedzonA pisze:Mmmm, winko domowej roboty...
Mmm, mój tata robi pyszne, z aronii, z porzeczek, wiśni itd. Choć ostatnio nic nowego się nie pojawiło w Naszym barku ;D
Rodzice kiedyś robili likier kawowy, mi bardzo smakował...;]
Nalewka domowej roboty ! Mm, piłam, ale u mnie niestety się nie robi.
M. pisze:Wolicie przykładową nalewkę babci czy kupić alkohol w sklepie?
To zależy jak kto zrobi dany alkohol. Czasem bardziej smakuje mi domowej roboty, a czasem kupny.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Rose pisze:Mmm, mój tata robi pyszne, z aronii, z porzeczek, wiśni itd.
Ja ostatnio zrobiłam razem z ojcem jabłkowo winogronowe.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Rose pisze:z aronii
O tak, to podobno specjalność mojej babci, wszyscy tak mówią. Ile w tym prawdy, nie wiem. Ale tyyyle się już o tym nasłuchałam, że dobre na serce, że nie ma po tym kaca.. ;p Z tym, że to wódka (?).

No i czasem mama zrobi ajerkoniak lub cytrynówkę czy jak się to tam zwało. I tyle.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Ostatnio piłam przepyszne, domowe wino. Między "wyrobami domowymi", a tymi ze sklepu jest jednak jakaś różnica. Może ta praca, którą ktoś bliski włożył w produkcję. Co lepsze, nie ocenię - musiałabym więcej pić, by móc to zrobić ;P.
Awatar użytkownika
Tandetna
-#
-#
Posty: 1669
Rejestracja: 2009-02-05, 16:59
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: Tandetna »

Ja tam wolę bezpieczne kupne wyroby, chociaż moi koledzy rozpływają się nad cytrynówką mojego taty. Przykład z wczoraj - mała impreza u mnie w domu. Gdybym w odpowiedniej chwili nei weszła do kuchni nie wiem ile zostałoby z 4 litrów stojących w baniaczku w kuchni. Jeden litr i tak został obalony....
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Empatia pisze:Z tym, że to wódka (?).
wino z aronii to wódka?;>

Przypomniało mi się, że moja babcia robi orzechówkę co kilka lat, czyli "zaprawę spirytusową na orzechach". Ale robi to tylko w celach zdrowotnych. Jak kogoś boli brzuch czy coś wystarczy kieliszek i jesteś zdrów. A jak rozgrzewa...;]
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Aż mam ochotę napić sie takiego domowej roboty trunku, ale nie mogę.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Rose pisze:wino z aronii to wódka?;>
Chodziło mi o to, że u nas robi się wódkę, a nie wino.
Awatar użytkownika
lussia
-#
-#
Posty: 30
Rejestracja: 2010-07-23, 16:02
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: lussia »

U mnie wujkowie robią winiacze, ale są z reguły niedobre. :piwo: Mama się bawi w jakiś napój z wódki, cytryny i kawy. Ale jest stanowczo za mocny jak dla mnie. Kupne są lepsze. Likiery są takie słodziutkie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Empatia pisze:Chodziło mi o to, że u nas robi się wódkę, a nie wino.
Przepraszam ;]
lussia pisze:Ale jest stanowczo za mocny jak dla mnie.
Wydaje mi się, że te domowej roboty są zazwyczaj mocniejsze, szczególnie nalewka wujka mojej przyjaciółki...;d
ODPOWIEDZ