Strona 1 z 6

Narkotyki

: 2009-01-15, 18:57
autor: kashmira
Mieliście z nimi do czynienia? Co sądzicie o braniu? Dlaczego tak wiele młodych (i nie tylko) ludzi sięga po nie?

: 2009-01-15, 19:58
autor: Nocturn
Nie używam, nie używałem. Śmieszy mnie gadanie wielce wyedukowanych nastolatków, że narkotyki robią mniej szkód od alkoholu - jak chcą tłumaczyć swoje ćpanie to niech tłumaczą, ale to brzmi komicznie...ja się wolę z tym nie bawić.

: 2009-01-15, 20:01
autor: Miyu
Niestety mam kilku znajomych ca trwaja w tym nałogu i nie zamierzaja tego zmienic,ba dobrze im z tym.Ja nigdy nie bralam,moze czasami zapalilam co nieco,ale mnei nie ciagnie do tego abym kolejny raz sprobowala.

: 2009-01-15, 20:05
autor: Empatia
Nie miałam z nimi styczności i nie zamierzam mieć :roll: U mnie znajomi popalają,ale nawet tego nie spróbowałam. Nie chcę sobie życia niszczyć.

: 2009-01-15, 20:38
autor: Gokax
Nefer.

Nie probowalem i nie chce. Kilku cwokow jara jakies swinstwo, nie wiem po jaka cholere oni to jaraja ale zwykle to jakis rodzaj buntu, nie mysla o innych szkoda gadac.

: 2009-01-16, 10:12
autor: Lena
miałam do czynienia z nimi swojego czasu, ale to już przeszłość.
Nie czuje się dumna, że je brałam i w sumie nie ma tu potrzeby zwalać na młody, "głupi" wiek.... Po części chciałam wiedzieć jak to smakuje, a po części sięgałam po nie z powodu problemów. Naszczęście dorosłam i zmądrzałam. Teraz wiem, że narkotyki nie mogą być ucieczką od życia codziennego i, że zawsze jest inne wyjście z problemów.
Według mnie dużo młodych sięga po nie z czystej ciekawości, może też troche dla szpanu i dlatego, że inni też je biorą.

: 2009-01-19, 18:09
autor: Karotka
Próbowałam, bo dlaczego nie:) to co zakazane najbardziej przyciąga;) ale to był pewien etap w moim życiu i tyle. Nie uzależniłam się, wiem że na dłuższą metę nie jest to dobry kierunek. Od czasu do czasu/ średnio raz na pół roku/ coś spróbuje, ale bez wiekszych zaangażowań. To jednak świństwo i nie jesteś kompletnie świadomy tego jakie zniszczenia wywołuje nartkotyk w Twoim organiźmie... Wystarczy mi jeden nałóg;)

: 2009-01-23, 12:51
autor: Bu.
Lena pisze: może też troche dla szpanu i dlatego, że inni też je biorą.
a ja sądzę że nie trochę ale bardzo dla szpanu.

Nigdy niczego nie brałam. Nie jest mi to potrzebne. Szpanować nie lubię, a problemy rozwiązuję, nie "uciekam od nich".

: 2009-02-20, 08:35
autor: Sapi
Młodzi ludzir równierz mogą brać narkotyki z powodu problemów.
Ja miałem taki problem z powodu "nieszczęśliwej miłości".
Nigdy tym nie szpanowałem. Zaczeło sie klasycznie od jointów potem były już prochy typu amfetamina czy też w późniejszych czasach kokaina i dropsy.
Wyrwało mi to rok z życia. Byłem w tedy w 1 klasie liceum. Potem byłem w monarze i już nie biore, jednak uważam że nawet człowiek który ćpa zasługuje na szanse. Mnie wszyscy skreślili a jak sie okazało dałem rade, jednak odradzam próbowania dragów bo z nimi nikt nie wygrał tak naprawdę. Nie bede wspominać o poważnych defektach jakie po sobie pozostawiły. A to tylko przecież 1 rok... Pozdro dla ludzi z silną wolą, nie popieram brania mimo że czasem było "chwilowo fajnie" :|

: 2009-02-20, 13:24
autor: Rogik
Ja nigdy nie brałem i nie chcę, ale też mam znajomych, którzy popalają i biorą rożne świństwa.. Z różnych powodów, jedni nie mogą sobie z problemami radzić itd... Jedni dla szpanu... Ja nie skreślam nigdy człowieka, tylko czasami krytykuję to co robi, dla Jego dobra... Hm najczęściej dostaję odpowiedzi.. "A co Ty wiesz?" albo "Przestań się wpier... to moje życie itd" Ale i tak zawsze z Nimi rozmawiam, chyba, że są na haju - bo wtedy trudno, żeby coś zrozumieli. Wierzę, że kiedyś z tego wyjdą. Ale ci ludzie potrzebuję pomocy a nie odrzucenia i skreślenia, bo to już wcześniej dostali.

: 2009-02-20, 22:30
autor: lui13
Nigdy nie brałam i nie zamierzam - bo to zabijanie samego siebie...


Cóż, w szkole i w samej klasie kilka osób jest pod ich wpływem i nie ciągnie mnie do nich..

: 2009-02-21, 11:30
autor: Miotła.
Mam swoje osobiste powody, dla których nigdy nie tknę narkotyków.

Jednak wychodzę z założenia, że każdy ma inne powody (niekoniecznie muszą być one szpanem) tego, że sięga po narkotyki. Bardziej wydaje mi się, że jak już ktoś tkwi w tym to potrzebuje ludzi nieuzależnionych, którzy pomogą mu z tego wyjść.
A, niestety, często jest tak, że ludzie się odwracają.

: 2009-03-04, 17:41
autor: maadzia13
Nie miałam nigdy do czynienia z narkotykami i mam nadzieję, że mieć nie będę. Dlaczego ludzie sięgają po nie? Być może uważają, że to rozwiąże ich problemy. Inny powód- szpan. Tak mi się wydaje.

: 2009-03-04, 19:32
autor: Tandetna
Jest jeszcze jeden powód o którym nikt nie wspomniał. Ciekawość.

: 2009-03-05, 20:11
autor: Nocturn
Ciekawość.
To, że ciekawi mnie jak to jest pozbawić kogoś życia nie znaczy, że pójdę i kogoś poćwiartuje tasakiem. Ciekawość też potrafi być zdradziecka.