Strona 1 z 6
Lekcja religii
: 2009-01-28, 00:08
autor: Nocturn
Większość z nas na lekcji religii byla chociaż raz, większość uczęszczała/uczęszcza na nie regularnie. Jaki jest wasz stosunek do tego przedmiotu? Czy ocena z niego powinna wliczać się do średniej? I jak sprawdzają się w roli nauczycieli księża - potrafią rozmawiać z młodzieżą czy są na dyskusję kompletnie głusi? A może na nie nie chodzicie i macie spokój?:>
: 2009-01-28, 00:29
autor: maadzia13
Chodzę na religię. Według mnie ocena z religii powinna być traktowana jak ocena z każdego innego przedmiotu. Religię mam z katechetką, w miarę dobrze prowadzi katechezę, jakiś specjalnych zastrzeżeń nie mam. Wyjaśnia wszelkie problemy, dyskutujemy na różne tematy... Ale od kilku miesięcy mam zastępstwo z inną- porażka
Często w wolnych chwilach opowiada jakieś żałosne historie, swoje przeżycia i dowcipy które zbyt śmieszne nie są
To akurat na lekcji religii uważam za zbędne
: 2009-01-28, 10:56
autor: lui13
powinna się liczyć, bo zawsze podwyższa mi ona średnią:P
Jednakże u nas lekcji w Gim nie są zbytnio udane i ciekawe..
Beznadziejny nauczyciel
: 2009-01-28, 17:15
autor: Bu.
Chodzę od zawsze. Przedmiot jak każdy inny i ocena jak najbardziej powinna się liczyć.
Ksiądz w tym roku trafił się niezbyt ciekawy, jego lekcje są zbyt nudne. Po prostu nie ma podejścia do młodzieży
: 2009-01-28, 19:49
autor: lui13
Bu. pisze:Ksiądz w tym roku trafił się niezbyt ciekawy, jego lekcje są zbyt nudne. Po prostu nie ma podejścia do młodzieży
mnie uczy katecheta i jestem bardziej za tym, aby to katecheci, a nie księża uczyli religii.
Katecheta ma większe pojęcie o życiu i o tym, co się dookoła dzieje niż ksiądz, który uczy religii a poza tym przebywa tylko wśród innych księży..
A Wy jak uważacie?
: 2009-01-29, 19:54
autor: Bu.
lui13 pisze:który uczy religii a poza tym przebywa tylko wśród innych księży..
no nie powiedziałabym że poza młodzieża to ma tylko styczność z księdzmi. Taki ksiądz przebywa więcej w towarzystwie ludzi niż katecheta.
: 2009-01-29, 20:59
autor: lui13
Bu. pisze:lui13 pisze:ktory uczy religii a poza tym przebywa tylko wsrod innych ksiezy..
no nie powiedzialabym ze poza mlodzieza to ma tylko stycznosc z ksiedzmi. Taki ksiadz przebywa wiecej w towarzystwie ludzi niz katecheta.
Moim zdaniem taki Ksiadz wie mniej o zyciu i w ogole o wszystkim ma mniejsze pojecie, gdyz on nie jest typowym czlowiekiem i nie styka sie na tyle z problemami typowych ludzi.. Tu np. przeszkadza mi, ze ksieza nie moga byc zonaci i miec dzieci..
: 2009-01-30, 10:34
autor: Bu.
lui13 pisze:nie jest typowym czlowiekiem i nie styka sie na tyle z problemami typowych ludzi
właśnie chodzi o to że on się styka i to bardzo:) jużnawet podczas samej spowiedzi. Poza tym jest wiele ludzi którzy czują potrzebę w razie czego rozmowy z księdzem i ksiądz doradza w miarę swoich możliwości.
: 2009-01-30, 12:45
autor: Empatia
Uczęszczam na lekcje religii. Mam z katechetką, tylko ona w ogóle nie prowadzi lekcji. Plotkuje całe 45 minut
A do średniej powinna się wliczać, zawsze można coś podciągnąć
: 2009-02-09, 20:26
autor: Tandetna
Niki pisze: A do średniej powinna się wliczać, zawsze można coś podciągnąć
Ja z religii mam cudowne 51% (dla was to 2) ;|
Chodzę. Jednak katechetka ma ze mną straszną biedę. Jak właściwie z całą moją klasą. Ostatnio pytałam się jej jakie trzeba spełniać warunki, żeby zostać sektą.
: 2009-02-09, 21:02
autor: fajnyfranek
mam lekcje z księdzem. wbrew całej klasie daję dobry przykład - spokojnie siedzę, jem kanapkę i gram z kolega w szachy. ksiądz w ogóle nie potrafi prowadzić lekcji, jest młody, niedouczony, etc.
w klasach I-III miałem dobrego nauczyciela. później to zdarzały się przypadki, że kleryk [bo i taki u nas uczył] realizował 5-7 tematów na jednej lekcji
: 2009-02-15, 11:03
autor: Rogik
Ocena z religii powinna być włączona, bo to przedmiot jak każdy inny
My mamy spooko księdza. Dużo rozmawiamy, oglądamy filmy, dyskutujemy, omawiamy też inne wyznania (na naszą prośbę). Nie wiedziałem dokładnie czym różnią się i jakie są podobieństwa różnych wyznań
JA tam nie mam zastrzeżeń
Ale wiem, że wielu się nie nadaje na pracę z młodzieżą, nie potrafią dyskutować, nic nie przyjmują do wiadomości itd
: 2009-02-21, 19:27
autor: kashmira
Religia przecież taki sam przedmiot jak inne, więc dlaczego nie ma być wliczamy do średniej? Teoretycznie religię mam w praktyce ksiądz nie robi nam lekcji nam nie chce się siedzieć jemu przyjeżdżać na lekcję mam ją tylko przy wystawianiu ocen;)
: 2009-03-06, 21:11
autor: Marta
Nie lubię religii, nie w wykonaniu mojej katechetki.. nudzi potwornie, żyje w zakłamaniu, a jak któraś z nas wspomni coś o szatanie to prawie ryczy..
: 2009-05-15, 11:09
autor: eSka
Ja raczej jestem za tym aby się nie wpisywała w średnią
Ne mam nic przeciwko religii i zapewne wielu ta ocenia podwyżyłaby średnią ale jest to przedmiot nie obowiązkowy--- do wyboru