Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Laugh pisze:Moim zdaniem każdy ma prawo decydować o sobie.

Owszem, lecz mały człowieczek w brzuszku to już nie my, lecz inna istota, do której nie mamy prawa. Nie możemy pozbawiać jej życia, nie dać jej nawet szans go zasmakować.

przedsamobójca pisze:Nie możemy pozbawiać jej życia, nie dać jej nawet szans go zasmakować.

Z tym też się muszę zgodzić. Ostatecznie przecież ma prawo spróbować sobie poradzić - aczkolwiek nigdy nie będzie już miało `łatwego startu`, a wybaczenie biologicznym rodzicom może być bardzo trudne. Niestety sytuacja w której się ma dziecko, którego się nie chce nigdy nie jest łatwa i każdy wybór oznacza pewne wyrzeczenia i cierpienie.

Kościół mówi - nie zabijaj-.Ja jestem tego samego zdania.O tym czy chce się mieć dziecko,czy nie,myślimy wcześniej,a nie kiedy coś jest nie tak każda załamuje ręce i lamentuje.A kiedy powinna być legalna ? w wyniku brutalnego gwałtu,kiedy matka ma już kilkoro dzieci i męża alkoholika i awanturnika/w takim przypadku powinno robić się coś innego/,jeżeli jest jakaś horoba psychiczna,lub genetyczna.A tak ogólnie,jeśli ktoś chce urodzić,a nie może potem wychowywać,noworodka zawsze można zostawić w szpitalu.Pozdrawiam.

Mam nadzieję, że ten problem nigdy mnei nie dotknie, bo w życiu nie pozwoliłbym na usunięcie mojego dziecka. Ale nie można innym narzucać swoich poglądów i swojego punktu widzenia.

Jasne,że nie,dlatego uważam,że każda kobieta sama powinna podejmować tę decyzję, zgodnie zresztą ze swoim sumieniem,a nie żeby Rząd wydawał zakazy,czy nakazy na ten temat.To moim zdaniem absurd.

Moim zdaniem aborcja powinna być dopuszczalna. Ponieważ są kobiety, które zachodzą w ciąże i nie mają pieniędzy na utrzymanie dziecka (np. rodziny wielodzietne, czy najbardziej ubogie) albo są to młode dziewczyny, które nie są jeszcze gotowe na pełnienie roli rodzicielskiej. Przez to domy dzieci są przepełnione, a jak wiemy adopcja nie jest bardzo popularna w Polsce. Większość ludzi woli mieć własne dziecko.

Moim zdaniem też powinna być dopuszczona. Osobiście wolałabym nie żyć, niż żyć i mieszkając w jakimś domu dziecka nieć świadomość, że nikt mnie nie chce na tym świecie.

Sensi - piszesz ,że chciała to teraz ma, że powinna się zabezpieczyć,a chłopak o czymś takim nie powinien pomyśleć? Co on jest lepszy, Nie tylko dziewczyna musi o tym pamiętać. A tak a propos samej aborcji,to jest podobnie jak i w przypadku narkotyków.Każdy narkoman się zaopatruje, gdzie się da,chociaż jest zakaz ich rozprowadzania.Niektórzy żądają legalizacji. Podobnie jest i z aborcją, jest zakaz, a i tak pokątnie są przeprowadzane,nieraz ze smiertelnym skutkiem. Ale jeśli chodzi o mnie jestem przeciwna aborcji. Która ją będzie chciała zrobić,to i tak nikt jej przed tym nie powstrzyma.

Kiedyś byłam pro-life i kobiety, które poddały się temu zabiegowi spaliłabym na stosie.
A potem wydoroślałam. I powiem tak: za aborcją nie jestem, bo to odebranie szansy na zmianę...
A jaką masz pewność, że nie zabijesz człowieka, który mógł znaleźć lekarstwo na raka?
Uważam, że człowiek nie powinien mieć możliwości decydowania o tym, kto się urodzi, a kto nie...
Natomiast nie potępiam. Wiem, że czasem aborcja wydaje się jedynym wyjściem, choć niekoniecznie najlepszym.

wiem, że sama bym nie usunęła, to raczej pewne.

z drugiej strony uważam, że piętnowanie kobiet, które zdecydowały się na aborcję jest chore. nikt nie podejmuje takiej decyzji dla przyjemności.

jest mnóstwo dzieciaków w domach dziecka, wiele jest zabijanych przez 'rodziców'. o tym się tak głośno nie krzyczy, bo to wina złego systemu. łatwiej zrzucić całą winę na te biedne, zagubione dziewczyny

Pewnie,że nie wolno nikogo piętnować ,to nie czasy Jagny z Reymontowskich Chłopów. Każda kobieta powinna decydować o sobie sama,a to czy zrobi aborcję,czy nie,to pozostanie sprawą jej sumienia.A to ,że aborcja to grzech,każdy wie.Przecież to już jakaś cząstka maleńkiego człowieczka.

Jak ktoś się puszcza na prawo i lewo to niech potem takiego dzieciaka wychowuje. Jednak w przypadku gwałtów powinno się mieć prawo usunąć coś, co nie należy do nas, czego nie chcieliśmy.

waldek pisze:Jak ktoś się puszcza na prawo i lewo to niech potem takiego dzieciaka wychowuje. Jednak w przypadku gwałtów powinno się mieć prawo usunąć coś, co nie należy do nas, czego nie chcieliśmy.

"Coś"? Kpisz sobie? Dziecko które zostało poczęte - nawet w taki sposób ma prawo by żyć, to nie ono jest winne, a jeśli matka go nie chce - to niech odda do domu dziecka.
Jak można nazwać malutkie, niewinne dzieciątko "czymś"....

Dopóki Cię to nie spotka możesz zgrywać świętą, a nie wiedsz jakbyś się zachowala w realu.

Co do puszczalskich 0 naprawdę uważasz, że to dobre dla tych dzieci być wychowywanym przez tak nieodpowiedzialną osobę, która nawet nie wie z kim?

A potem rosną patologie... Jestem za prawem wyboru.

wygadany boj pisze:Dopóki Cię to nie spotka możesz zgrywać świętą, a nie wiedsz jakbyś się zachowala w realu.

Co do puszczalskich 0 naprawdę uważasz, że to dobre dla tych dzieci być wychowywanym przez tak nieodpowiedzialną osobę, która nawet nie wie z kim?

A potem rosną patologie... Jestem za prawem wyboru.

Daj spokój. Jest tyle środków antykoncepcyjnych, że po co jeszcze wprowadzać aborcję. Wystarczy się zabezpieczyć i aborcja będzie zbędna.