pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Skąd się biorą dzieci ??

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Lacoste24_pl
-#
-#
Posty: 99
Rejestracja: 2012-02-22, 21:32

Re: Skąd się biorą dzieci ??

Post autor: Lacoste24_pl »

PannaPsycho pisze:co wmawiali wam rodzice jak byliście mali?

ja wam przytoczę kawałek rozmowy mojego taty z 6letnią (ale dość inteligentną jak na swój wiek) siostrą

Mała: Tatuś skąd się biorą dzieci?
Ojciec: yyy...no ten , bocian je przynosi
Mała: ale tatuś w grudniu nie ma bocianów

Mina ojca bezcenna :D

Jak widać dzieci są bystrzejsze niż nam się wydaje :)W tym wieku zwykle zaczynają pewne rzeczy rozumieć i tylko testują rodziców i upewniają się czy mówią im prawdę.
Awatar użytkownika
ewitka
VIP
VIP
Posty: 12
Rejestracja: 2012-08-23, 10:52

Post autor: ewitka »

Mi mama powiedziała polowicznie parwdę, wyjanziła tak
tatus daje mamusi specjalne ziarenko, mamusia hoduje je i powstaje dzidzia.
JustynaUnito
-#
-#
Posty: 31
Rejestracja: 2012-08-31, 12:31

Post autor: JustynaUnito »

edziuniek pisze:Przynajmniej wszyscy sie śmieja a i tak ktoś w końcu mu powie jakjest naprawde xD
Na moje oko już dawno wyszła moda na ściemnianie dzieciom na temat bocianów. Lepiej powiedzieć prawdę, niż ściemniać ... Wiadomo że "prawdę' trzeba dostosować do wieku dziecka.
Ale tekst że wszyscy się śmieją - masakra. Pomyśl jak się czuje dziecko kiedy wszyscy się z niego śmieją a ono nie wie dlaczego? Dziecko to nie jest gorszy gatunek, z którego można sobie żartować ... Jest to człowiek, którego należy szanować tak samo jak każdego innego.
Awatar użytkownika
waldek
VIP
VIP
Posty: 20
Rejestracja: 2012-10-29, 11:07

Post autor: waldek »

Standardowo, bocian przynosi ;)
Jeśli przyda Ci się dobry kredyt gotówkowy to znajdziesz go na stronie porównywarek kalkulator.pl
Justyś88
-#
-#
Posty: 38
Rejestracja: 2012-09-03, 14:29

Post autor: Justyś88 »

Myślę że trzeba mówić prawdę, oczywiście dostosować ją do wieku malucha.
Garden Trading na White House Design.
Awatar użytkownika
natii89
-#
-#
Posty: 117
Rejestracja: 2012-10-15, 16:20

Post autor: natii89 »

Mi wmawiali o bocianie :D

PannaPsycho mądrą masz siostrę! :lol:
1sport_pl
-#
-#
Posty: 89
Rejestracja: 2012-10-01, 19:30

Post autor: 1sport_pl »

Dlaczego sprawy rozrodu traktowane sa u nas jak temat tabu, niemoralny, śmieszny, świński - niepotrzebne skreślić? Przecież gdyby nie kopulacja, nie byłoby nas na świecie. To jest taka sama fizjologia jak jedzenie, oddychanie, skorzystanie z toalety. Owszem, człowiek tym się różni od innych istot, że dochodzi pierwiastek emocjonalny. Seks ma też u ludzi inne funkcje, niż wyłącznie prokreacyjne - umacnia więź i bliskość dwojga ludzi. Więc co w tym niewłaściwego i po co te bajki o bocianie czy kapuście?
Awatar użytkownika
dorsoni
VIP
VIP
Posty: 22
Rejestracja: 2009-09-25, 14:14

Post autor: dorsoni »

Mnie rodzice nie oszukiwali. Mowili że dzieci się biorą z milosci :)
błętkina krew
-#
-#
Posty: 335
Rejestracja: 2013-01-16, 13:51

Post autor: błętkina krew »

Moim zdaniem takie oszukiwanie dzieci jest bezcelowe. Małemu dziecku wystarczy informacja, że dziecko powstaje z ogromnej miłości mamusi i tatusia i rośnie u mamy pod sercem. Ze starszym dzieckiem najlepiej jest porozmawiać, ja i mój braty, gdy zapytaliśmy o to, skąd się biorą dzieci, dostaliśmy od rodziców bardzo mądrą książeczkę dla dzieci pt. "Nie wierzcie w bociany", opowiadającą o tym, jak mały Jaś chciał wiedzieć, skąd się wziął i każda osoba odsyłała Go do kogoś innego i wszyscy mówili inaczej, a na koniec poszedł do mamy i mama Mu wszystko ładnie wytłumaczyła :D
1sport_pl
-#
-#
Posty: 89
Rejestracja: 2012-10-01, 19:30

Post autor: 1sport_pl »

Odnoszę wrażenie, że nam faktycznie mówiono o bocianach, kapuście, itp. Obecnie jest zdecydowanie inaczej. W mojej rodzinie mówi się, że dzieci faktycznie biorą się z miłości rodziców. Mama nosi braciszka/siostrzyczkę pod serduszkiem. Tym bardziej, że dzieci zauważają brzuszek.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

Czasy kapusty,bocianów minęły już dawno,w dzisiejszych czasach nawet dzieci w przedszkolu wiedzą skąd się wzięły. Wiadomo takie maluchy zadają dużo pytań,dlatego należy je traktować jak równego sobie partnera i należy mówić im prawdę, zrsztą one tak łatwo nie odpuszczają. A po drugie dzieci czasami bardziej są uświadomione niż starszym się wydaje. :)
Awatar użytkownika
Franciszka
-#
-#
Posty: 501
Rejestracja: 2014-10-06, 13:16
Kontakt:

Post autor: Franciszka »

Ja też nie miałam takiej rozmowy, albo nie pamiętam. Ale ostatnio z przyjaciółką miałyśmy podobny problem, jej 6 letnia córeczka zaczęła zadawać takie pytania. I znalazłyśmy świetny sposób - puzzle edukacyjne i lalka anatomiczna :) może brzmi dziwnie, ale dziewczynka miała frajdę co nie miara, a przyjaciółka spokojnie jej wszystko wytłumaczyła. Znalazłyśmy taki fajny zestaw w sklepie http://niewierzewbociana.pl
Obrazek
HateMonday
VIP
VIP
Posty: 23
Rejestracja: 2014-10-09, 15:54

Post autor: HateMonday »

Mi rodzice wkręcali, że znaleźli mnie w kapuście. Całkiem spoko, ale później kiedy spędzałem wakacje na wsi, to zacząłem szukać dzieci w kapuście :D
arja
-#
-#
Posty: 527
Rejestracja: 2014-05-13, 13:02

Post autor: arja »

Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek odbyła z rodzicami taką rozmowę jak byłam mała. Chyba sama dochodziłam do tego, jak to dokładnie działa.
Awatar użytkownika
Franciszka
-#
-#
Posty: 501
Rejestracja: 2014-10-06, 13:16
Kontakt:

Post autor: Franciszka »

HateMonday pisze:Mi rodzice wkręcali, że znaleźli mnie w kapuście. Całkiem spoko, ale później kiedy spędzałem wakacje na wsi, to zacząłem szukać dzieci w kapuście :D
haha mi siostra mówiła, że mnie żaboludy przyprowadziły, a jak się jej pytałam czy pamięta ten wkręt, to mi tylko mówiła że pamięta jak mnie przynieśli :P
ODPOWIEDZ