Strona 1 z 1

Problem z przyszłością...

: 2012-01-19, 16:08
autor: rockman991
Witajcie. Mam pewien problem otóż bardzo chciałbym zostać policjantem. nic nie stoi na przeszkodzie oprócz... dobrego kumpla który bardzo chce ,żebym po skończeniu gimnazjum (jestem w 3 klasie) poszedł z nim do tego samego liceum. ja też nie chce kończyć tej znajomości bo nie raz mi pomógł i wogóle. Jak mu powiedziałem ,że chce pójść do policji był strasznie wściekły (nie jest jakimś z tych jp) po prostu chce abym poszedł z nim do szkoły rolniczej. I prosiłbym o poradę co wybrać. Z jednej strony policjant to mój wymarzony zawód od dziecka, ale z drugiej strony nie chce zakończyć naszej przyjaźni ... :-( Co robić?

: 2012-01-19, 22:55
autor: Destroy
Przyjaźń przyjaźnią, ale tu się ważą Twoje przyszłe losy.
Prawdziwy przyjaciel powinien zrozumieć Twoją decyzję. W sumie... może ty powiedz, że chcesz, żeby poszedł z Tobą do szkoły policyjnej. I się obraź, jak się nie zgodzi. Przecież tak się on właśnie zachowuje! Zrobisz jak będziesz chciał, ale ja na Twoim miejscu poszłabym do szkoły policyjnej. Masz się męczyć w rolniczej bo tak chce przyjaciel? Średnio dobre rozwiązanie.

: 2012-01-20, 12:12
autor: NAwiedzonA
Też miałam podobny problem. Ja wybrałam szkołę, która była zgodna z moimi planami na przyszłość. Tobie radzę zrobić tak samo, jeśli koledze zależy na waszej znajomości to dalej będzie ją utrzymywać.

: 2012-01-20, 18:05
autor: edziuniek
No idz od rolniczej a potem bedziesz kostke przenosił
Niech on idzie z toba przynajmniej bedzie miał robote jakąś

: 2012-01-29, 19:07
autor: Wygadany
Pamiętaj, że zawsze powinieneś się spodziewać, że Twój najlepszy przyjaciel zamieni się w Twojego śmiertelnego wroga. Traktuj go więc z szacunkiem i rezerwą. I broń Boże nie przywiązuj się. Pamiętaj "wszystko płynie".