Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Myślę, że na pewno będzie się różnić. To by było naprawdę dziwne, gdyby to był taki sym film. To po prostu raczej niemożliwe;] Koncepcja jest ta sama. Reszta już zupełnie inna. Scenariusz, aktorzy, wygląd itp. Nie ma co traktować tego jak powtórka, ale jako nowy, odrębny film. Tak mi się wydaje będzie prawidłowo.

Tak się przejmujecie, jakby Robocopy miały intrygi jak w modzie na sukces.

Wiele filmów, które wychodzą to w pewnym sensie remake jakiś pomysłów, które w oryginale są np. jakąś animacją.

wygadany87 - po tylu latach nie ma opcji, żeby był taki sam. Efekty specjalne przez tyle lat poszły do przodu.

Tutaj nikt się nie przejmuje. Po prostu każdy przeżywa ten film:D W sumie ja doszedłem do wniosku, że nazwa remake nie pasuje do końca. To jest jednak tylko podobna luźna koncepcja, szkielet, a cała reszta jest zupełnie inna. Ten film będzie zupełnie inny niż części z lat 80 i 90. Dlatego jednak trzeba unikać porównań, a skupić się na tym co będzie. A będzie jakiś główny czarny charakter, tak a propo?

poweros - a to nie będzie może ten szef Omnicorpu? A może wszystko kręcę, ale w każdym razie, ci źli będą mieli w arsenale kroczące roboty. Prawie jak z gwardii imperialnej w dawn of war.

To w ogóle tak przeczytałem sobie początek opisu na filmwebie: Międzynarodowa korporacja OmniCorp jest centrum światowej robotyki. Wyprodukowane przez nich drony biorą udział w działaniach wojennych na całym świecie. Teraz planują wprowadzić swoje technologie na terenie USA

Nie wydaje wam się, że taki scenariusz jest bardzo bliski rzeczywistości? Drony już są coraz bardziej obecne, a nie długo i roboty będą powszechne.

wygadany87- drony mają się bodaj dopiero pojawić w naszym uzbrojeniu, a w Stanach w tym roku, bodaj amazon ma wypuszczać drony do przesyłania książek.

Może i taki scenariusz jest bliski, bo to jest kwestia zastępowania kolejnych i kolejnych części ciała protezami. Taki twór jak Robocop mógłby się pojawić, ale za kilkadziesiąt lat. Nie wcześniej. Chyba, że przybędzie z przyszłości, a to inna bajka.

Może się pojawi, ale prędzej pokażą światu człowieka z protezami lekarskimi niż killing maszynę z ludzką twarzą. Co najwyżej na którejś wojnie się pojawi news, że amerykanie mają nowy super broń. Choć i tak to przyszłość.
To na pewno będzie ta korpo. Chyba, że jakiś bad guy w samej korpo nim się okaże..

Apropos nowych technologii, mi się strasznie podoba nowe wdzianko i motor RoboCopa. Przejechałabym się sama na takim. xD Tutaj widać w całej okazałości.

Efemeryczna - dzięki za wrzutę z tym zdjęciem. Dla mnie ten motocykl i ogólnie cały Robocop wyglądają po prostu świetnie. Dobrze, że zrobili go tak trochę na matowo, bo inaczej wyglądąłby trochę tandetnie. Już nie mogę się doczekać weekendu

Mega jest ten motocykl! Wygląda przezarąbiście:D Strój też niczego sobie, wygląda zresztą bardzo realistycznie na tym zdjęciu. Ktoś wie jaka to marka? Swoją droga ile to radości mu si być przy kręceniu takiego filmu. Już pomijam bycie aktorem, ale nawet członkiem ekipy. Przygoda:D

Super zdjęcie Wygląda groźnie ! Bilety na sobotę już zarezerwowane, będę mogła podziwiać Robocopa i jego wszystkie gadżety w pełnej okazałości.

I jakie wrażenia po filmie? Ja seans miałem już wczoraj wieczorem zaliczony. Film rewelka, dla mnie o wiele lepszy niż np. ostatni Iron Man. Akcji było naprawdę sporo, a spokojniejsze momenty nie były z jakąś tam nudną gadaniną, tylko z sensem. Aktorzy spisali się świetnie, dla mnie najlepszy był Samuel L. Jackson, ale to już stary wyjadacz

Ja jestem mega zadowolona Zrobili film z głową, nie było bezmyślnej sieczki tylko dobre kino akcji. Były też momenty gdzie widzieliśmy co dzieje się z głównym bohaterem, mogliśmy widzieć jak się zmienia.

Może juz nie najnowszy, bo chyba z 2009r, ale fenomenalny- Moon, zdecydowanie polecam- inteligentny sf, w klimatach odysei kosmicznej

Fisher King ( nie do końca fantasy), ale moim zdaniem klasyk z nieodżałowanym Williamsem...