Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Mnóstwo filmów powstaje na bazie książek, może tak jets łatwiej, może dzięki temu więcej osób dowiaduje się o książce.
Mnie interesuje kwestia zachowania oryginału literackiego w filmie - Krzyżacy Sienkiewicza to typowa ekranizacj 0 skrócenia wątków, ale przełożenie fabuły i bohaterów 1 do 1, natomiast Hobbit to już daleko idąca interpretacja reżysera, dobudowanie fabuły itd. Co jest dla Was ciekawsze, może wartościowsze?

Dla mnie jest najważniejsze to, aby film się dobrze oglądało Jezeli ktoś oczekuje 1:1 przeniesienia książki, to niech pozostanie po prostu przy lekturze. Film rządzi się własnymi prawami, musi być dynamiczniejszy, a do tego też warto by dialogi odpowiadały dzisiejszym realiom. Wiadomo, że często fanom danej książki nie będzie się to zbytnio podobało. Tak jak teraz ma to miejsce z filmem "Kamienie na szaniec", który moim zdaniem zapowiada się bardzo dobrze.

Widzialam bilbordy "Kmieni na szaniec" na miescie. Tez jestem ciekawa tego filmu. Lubie ogladac adaptacje filmowe. Akurat "Krzyzakow "nie przebrnelam ani w filmie, ani w ksiazce... Nie dalam rady...

Film musi być atrakcyjniejszy od książki. Niestety opakowanie liczy się znacznie bardziej niż w słowie czytanym. Chyba z podobnego założenia wyszedł Gliński, skoro tak mocno odbiegł od prozy Kamińskiego. Jest to niewątpliwie ciekawe, ale na pewno nie aż tak kontrowersyjne jak to niektórzy piszą. Odejście od patosu i pomnikowego patriotyzmu jest odbierane jako obelga. Szkoda, bo wydaje mi się, że to będzie film na wysokim poziomie. Sam Edelman zapewnia zdjęcia.

Mam pytanko dla tych co już byli: Jakie są wasze wrażenia po tym filmie?

Ja byłam na "Kamieniach..." i szczerze, dawno już się tak nie wzruszyłam na filmie. Bardzo dobra ekranizacja przedstawiona w taki sposób, że powinna dotrzeć do widza w każdym wieku. A poza tym fantastyczna obsada i dobre połączenie debiutujących aktorów z tymi, bardzo znanymi.

Wreszcie ktoś na poważnie zabrał się za ekranizację kryminałów Miłoszewskiego. Czytałam wstępne recenzje "Ziarna prawdy" i chyba doczekaliśmy się dobrego thrilera. Niestety filmowa wersja "Uwikłania" mnie mocno rozczarowała. Jednak wolę jak ekranizacja się wierniej trzyma książki, zmiana płci głównego bohatera to dla mnie za dużo .

samba pisze:Wreszcie ktoś na poważnie zabrał się za ekranizację kryminałów Miłoszewskiego. Czytałam wstępne recenzje "Ziarna prawdy" i chyba doczekaliśmy się dobrego thrilera. Niestety filmowa wersja "Uwikłania" mnie mocno rozczarowała. Jednak wolę jak ekranizacja się wierniej trzyma książki, zmiana płci głównego bohatera to dla mnie za dużo .

podobno Miłoszoszewski tez nie polubił tamtej ekranizaji, ale w "ziarnie prawdy" jest współtwórcą scenariusza, wieć chyba będzie lepiej.

No... Miłoszewski ostatnio zrobił się popularny w świecie filmowym. Ogromna miłość do tego człowieka, jako literata, publicysty sprawia, że chętnie zobaczę jego filmowe zaangażowanie w dzieło Lankosza

Widziałam film rzeczywiście wyszło bardzo dobrze. Trochę zaskoczył mnie Szacki jest zupełnie inny niź ten książkowy ale postać jest ciekawa plus za cięty język i poczucie humoru. Ekranizacja trzyma w napięciu i jest przesycona czarnym humorem. Lankosz i Miłoszewski zapowiadają, że to nie ostatni ich projekt mam nadzieję, że jeszcze coś wspólnie nakręcą.