pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Spowiedź

Twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Szczerze mówiąc (tudzież pisząc), spowiedź jest mi obojętna. Nie pamiętam kiedy byłam ostatni raz. Nie chodzę, nie odczuwam takiej potrzeby.
Awatar użytkownika
Sol_Angelica
-#
-#
Posty: 494
Rejestracja: 2009-07-23, 22:46

Post autor: Sol_Angelica »

Osobiście nie bardzo ją lubię, ale przydaje się - przynajmniej mi. Teraz się wybieram, ale jakoś ciężko mi to idzie :/
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Kiedyś o wiele częściej chodziłam do spowiedzi. Gdy zgrzeszyłam czułam potrzebę wyspowiadania się. Od kilku miesięcy nie byłam u Komunii. Ostatnio u spowiedzi byłam przed Wielkanocą.
Sol_Angelica pisze:Teraz się wybieram, ale jakoś ciężko mi to idzie :/
Mi również. Mam grzechy, z których nie wiem jak się wyspowiadać. A poza tym u Nas jest nowy ksiądz i jakoś się głupio czuję.
Awatar użytkownika
Sol_Angelica
-#
-#
Posty: 494
Rejestracja: 2009-07-23, 22:46

Post autor: Sol_Angelica »

Mi się wydaje, że lepiej iść do księdza, który Cię nie zna... Trudno jest się przyznać komuś do błedów, kogo się zna...
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

też tak myslę. jak przyjeżdżają księża do nas na rekolekcje to wolę sie wyspowiadać u nich niż u 'naszego' księdza.
Awatar użytkownika
Sol_Angelica
-#
-#
Posty: 494
Rejestracja: 2009-07-23, 22:46

Post autor: Sol_Angelica »

Tylko kiedy te rekolakcje teraz będą ;/ ;( Chciałąbym pójść, ale do "mojego księdza" nie pójdę... Nawet wie jak mam na imię, to zaraz by się zaczęło... Ale na szczęście mamy teraz dwóch nowych to można iść do nich... ;]
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

ja tam w Chojnie mam 3 parafie, więc nie mam problemu. nie wszyscy księża mnie znają.
Awatar użytkownika
Sol_Angelica
-#
-#
Posty: 494
Rejestracja: 2009-07-23, 22:46

Post autor: Sol_Angelica »

no w sumie ;] ja mam chyba z 6 w mieście, w tym jedno sankturium ;] chyba się do niego wybiorę ;] jak nie jutro to w niedzielę ;]
Awatar użytkownika
Kasia
-#
-#
Posty: 58
Rejestracja: 2009-02-02, 22:58
Lokalizacja: From Your Dreams.

Post autor: Kasia »

Apropo spowiedzi mam pytanie takie pokrwne..
Czy jeśli wspołżyłam nie będąc pełnoletnią muszę sie z tego spowiadac??
bo to chyba jest grzech.. i czy jest to możliwe żeby ks mogł nie dac rozgrzeszenia??
Awatar użytkownika
Angel
-#
-#
Posty: 182
Rejestracja: 2009-07-25, 09:05

Post autor: Angel »

Kasia pisze:Czy jeśli wspołżyłam nie będąc pełnoletnią muszę sie z tego spowiadac??
Możesz być nawet osobą pełnoletnią, ale współżyjesz przed ślubem to jest grzech.
Powinnaś się z tego wyspowiadać, jeśli chcesz być szczera wobec Boga.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Ostatnio prowadziłam rozmowę z pewnym księdzem, młodym i świetnie rozumiejącym dylematy młodych. Pytałam mu się właśnie jak spowiadać się z niektórych grzechów. Sama nieczysta myśl nie jest grzechem jeśli nie jest rozwijana.Przytulanie i chodzenie za rękę także grzechem nie jest. Ale już samo całowanie się jest i powinno się z tego spowiadać :shock:
Awatar użytkownika
reds
-#
-#
Posty: 96
Rejestracja: 2009-07-28, 12:24

Post autor: reds »

Ale już samo całowanie się jest i powinno się z tego spowiadać :shock:
Co? Całowanie przed ślubem jest grzechem? Jaki bezsens. Przecież przez to w pewny sposób wyrażamy uczucia do drugiej osoby, a do ślubu idziemy z miłości, nie? To niby w jaki sposób to jest grzech? Przyznam że zszokowało mnie to
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Też tak myślę. A ksiądz powiedział, że powinnam się z tego spowiadać. "I u spowiedzi należy powiedzieć: "Całowałam się z chłopakiem."
W takim razie czy moja spowiedź kiedykolwiek była ważna? Spowiadając się omijałam tyle grzechów.
Awatar użytkownika
reds
-#
-#
Posty: 96
Rejestracja: 2009-07-28, 12:24

Post autor: reds »

Ja tam nigdy nic do Kosciała/ Księży nie miałem, wręcz przeciwnie zawsze "stawałem" po ich stronie, ale jak całowanie się jest grzechem, to ja nie mam pytań. Przecież przez to się nie da zajść w ciąże
Awatar użytkownika
Angel
-#
-#
Posty: 182
Rejestracja: 2009-07-25, 09:05

Post autor: Angel »

reds pisze:Przecież przez to się nie da zajść w ciąże
Nie da się, ale od całowania najczęściej się zaczyna :P I gorący pocałunek kojarzy się z pożadaniem drugiej osoby.
Jak dla mnie samo całowanie się nie jest aż tak wielkim grzechem, bo są inne o wiele gorsze. Będę musiała na ten temat zagadać moją siostre zakonną od religi. Ciekawie jakie ona będzie miała na to zdanie.
ODPOWIEDZ