Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
marionetkowa
-#
Posty: 823 Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Post
autor: marionetkowa » 2010-03-25, 21:36
uniqex33 , mozesz napisac karteczke ,ktora podpisujesz ,ze wyrazasz zgode na pobranie swoich narzadow po smierci i miec ja zawsze np.przy dokumentach. Chociaz raczej poki nie skonczysz 18lat moga miec to w dupie .
agg
-#
Posty: 6707 Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem
Post
autor: agg » 2010-03-25, 21:40
no raczej tak będzie... zobczymy jak sprawy się potoczą. Tak na poważnie to pomyśle o tym za kilka lub kilkanaście lat
marionetkowa
-#
Posty: 823 Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Post
autor: marionetkowa » 2010-03-25, 21:41
uniqex33 , nigdy nie wiesz kiedy umrzesz...moze to bedzie juz jutro gdy bedziesz przechodzic przez ulice?
agg
-#
Posty: 6707 Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem
Post
autor: agg » 2010-03-25, 21:47
marionetkowa , no właśnie i to jest przerażające. Nie wiem jak to będzie jak na razie staramsię nie myśleć o takich rzeczach
marionetkowa
-#
Posty: 823 Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Post
autor: marionetkowa » 2010-03-25, 21:48
uniqex33 , dlaczego odrazu przerazajace,nie wiesz co bedzie.
Chociaz fakt,ludzi przeraza niewiedza.
agg
-#
Posty: 6707 Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem
Post
autor: agg » 2010-03-25, 21:52
marionetkowa , no ale z drugiej strony nie chcialabym wiedziec jak umrę, kiedy, co się poźniej ze mną stanie
agg
-#
Posty: 6707 Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem
Post
autor: agg » 2010-03-25, 22:01
marionetkowa pisze: miec swiadomosc tak
chodzi Ci o to ze mieć świadomośc kiedy, czy jak ? bo nie rozumiem do końca
marionetkowa
-#
Posty: 823 Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Post
autor: marionetkowa » 2010-03-25, 22:05
uniqex33 , chodzi o to,zeby nie wiedziec jak,gdzie ,kiedy ale miec siwadomosc,ze to nastapi i moze w kazdej chwili.
agg
-#
Posty: 6707 Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem
Post
autor: agg » 2010-03-26, 15:15
zawsze jest taka świadomość, ze może nastąpić to w każdej chwili, przynajmniej ja tak mam
Empatia
Jr.Admin
Posty: 8868 Rejestracja: 2008-12-15, 22:20
Post
autor: Empatia » 2010-03-26, 15:45
Koniec OT.
niepokorna
-#
Posty: 3930 Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Post
autor: niepokorna » 2010-03-27, 00:16
hmm nigdy się na tym specjalnie nie zastawiałam. Zresztą po śmierci to będzie mi chyba zupełnie bez różnicy.
Choć jak się tak głębiej zastanowię, to chyba jednak wolałabym tradycyjny pogrzeb. To spalanie ciała do mnie jakoś nie przemawia, choć w sumie nie jestem w stanie wskazać racjonalnych argumentów dlaczego.
Aguś15
-#
Posty: 122 Rejestracja: 2010-09-17, 16:26
Lokalizacja: Krk
Post
autor: Aguś15 » 2010-09-20, 10:54
Ja jestem za kremacją