pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Studniówka

Szkolne życie - wszystko co związane ze szkołą.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Makijaż miałam perfekcyjny, a za to fryzura..hmm..no cóż po czasie stwierdziłam, że lepiej uczesałaby mnie moja mama. Ja to miałam przygody z suknią. Jestem niewymiarowa i nigdzie nie mogłam dostać na siebie, dlatego poszłam do salonu krawieckiego i zamówiłam sukienkę. Tydzień przed odebrałam sukienkę i pasowała idealnie. Ale w tym czasie jakoś zaczęłam ćwiczyć, a suknię przymierzyłam dzień przed studniówką i była za duża! Ja w płacz, szybko do krawcowej i mi zmniejszyła ;) Ale stresu trochę przeżyłam.
Awatar użytkownika
Rock
-#
-#
Posty: 82
Rejestracja: 2009-08-07, 14:44

Post autor: Rock »

Niebyłam jeszcze na studniówce. Swoją mam w styczniu.

Pierwsze co mi się ze studniówką kojarzy to mega wydatek. Masakra.
U nas samo wynajęcie sali, jedzenia i tego wszystkiego to będzie koszt około 320 zł za parę. Moim zdaniem to istna przesada i szaleństwo. Moim zdaniem studniówka powninna być na sali gimnastycznej. I powinno się tylko płacić za udekorowanie sali, kupić napoje i zamówić obiad. Przekąski itp. przecież każdy by przyniósł coś i też by było fajnie.

Ja już mam sukienkę zamówiona. Zamawiłam teraz bo są dużo tańsze. Makijaż sama sobie zrobię lub przyjaciólka mi zrobi. A co do fryzury- przy moich włosach dużo pracy nie będzie troszku podciąć i pofrabować. Ja największy problem będę miała z doborem butów. To będzie armagedon. Niedosyć że mam dużą nogę to strasznie wąską no i będę potrzebowała butów na niskim obcasie/szpilce.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Ja na swoją nie idę.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Rock pisze:Moim zdaniem to istna przesada i szaleństwo. Moim zdaniem studniówka powninna być na sali gimnastycznej. I powinno się tylko płacić za udekorowanie sali, kupić napoje i zamówić obiad. Przekąski itp. przecież każdy by przyniósł coś i też by było fajnie.
Zgadzam się w 100%. Od lat studniówki mojej szkoły odbywają się w jednej restauracji, która jako jedyna w okolicy może pomieścić tyle osób. Niestety, koszt jest ogromny. Liczą sobie tyle kasy, a jedzenia mało i w ogóle. Moim zdaniem, gdyby było np. na sali gimnastycznej byłoby super. Cała frajda polega na tym zdobieniu, układaniu itd. Obiad mogłyby zrobić kucharki ze szkoły z pomocą. Na pewno ograniczyłoby to koszta.
Awatar użytkownika
Klamerka
-#
-#
Posty: 350
Rejestracja: 2009-08-06, 18:37

Post autor: Klamerka »

Swojej jeszcze nie miałam, ale byłam jako osoba towarzysząca. Super zabawa, podobało mi się. I ten polonez... :)
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

Rock pisze:Moim zdaniem studniówka powninna być na sali gimnastycznej.
też bym tak wolała, bo odchodzą koszty za wynajęcie sali. Ale u nas nie ma takiej możliwości. Mamy malutką salę gimnastyczną, a ludzi będzie sporo... Bo około 10klas x średnio po 35 osób w klasie + osoby towarzyszące i nauczyciele.
Awatar użytkownika
Rock
-#
-#
Posty: 82
Rejestracja: 2009-08-07, 14:44

Post autor: Rock »

maadzia13 pisze: Moim zdaniem studniówka powninna być na sali gimnastycznej.
też bym tak wolała, bo odchodzą koszty za wynajęcie sali.
Wiadomo,że wiele osób by tak wolało no i przede wszystkim rodzice bo wiadomo, że wtedy są mniejsze koszta. Moim zdaniem w wiekszości szkołach można by było zrobić takie coś. Tylko że nauczycielom się niechce wiadomo, że to oni musieliby tego wszystkiego dopilnować no i pomóc. A najczęściej nauczyciele nie mają ochoty zawracać sobie głowy takimi rzeczami. A kwestia lokalu nauczyciel zbiera pieniądze i wpłaca i po kłopocie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Tak, ale nie we wszystkich szkołach jest miejsce na organizację studniówki.
U Nas na studniówce nie było problemu z frekwencją, z każdej klasy nie było średnio 1, 2 osób. Śmiać mi się chciało jak co piata dziewczyna miała tę samą suknię...
Awatar użytkownika
Rock
-#
-#
Posty: 82
Rejestracja: 2009-08-07, 14:44

Post autor: Rock »

Rose pisze:Śmiać mi się chciało jak co piata dziewczyna miała tę samą suknię...

Szczerze mówiąc to jest żenujący widok. Mam nadzieję, że żadna z dziewczyn niebędzie miała takiej sukienki jak ja bo inaczej to wywalę taką delikwentkę z sali. :D
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

Rose pisze:Śmiać mi się chciało jak co piata dziewczyna miała tę samą suknię...
tego się właśnie obawiam na mojej studniówce ;P że sporo innych dziewczyn będzie mieć taką samą suknie jak ja. będę się głupio czuć. :huh:
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

maadzia13 pisze:taką samą suknie jak ja. będę się głupio czuć.
można przecież uszyć na miarę, a nie kupować gotową :roll:
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

ewcia9494 pisze:można przecież uszyć na miarę, a nie kupować gotową :roll:
Ale to drożej wyjdzie ;P
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Ja sobie szyłam sukienkę i naprawdę wyszło drogo. Tzn. dla mnie 250 zł to drogo.
Ja zaszalałam i kupiłam buty na wysokim obcasie, bo miałam wysokiego partnera. No, ale w trakcie przygotowań partner się zmienił i w tych butach byłam prawie wyższa od niego;)
U Nas na studniówce wiele dziewczyn później tańczyło boso, bo nie mogło wytrzymać w butach :)
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

maadzia13 pisze:Ale to drożej wyjdzie
aaa, jeśli chodzi o brak kasy to sory ;)
Awatar użytkownika
Hope
-#
-#
Posty: 58
Rejestracja: 2010-12-18, 20:14

Post autor: Hope »

Moja studniówka była w styczniu 2010.. to już rok. Była w szkole, dekoracja sali to po prostu sala balowa, było pięknie. I ten okres dekorowania.. ah to siedzenie po nocach w szkole. Niestety dyrektor nie zgodził się na profesjonalną dekoratorkę. Z tego co pamiętam wyszło drogo, bo 400zł, ale z racji tego, że maturzystów było mało u mnie w LO. A jeśli chodzi o jedzenie, to mieliśmy catering zamówiony i było świetne jedzenie. Za sukienkę zapłaciłam chyba 220zł, buty 80zł, to jednak sporo. Jeszcze fryzjer i po czasie twierdzę, że sama lepiej bym się uczesała.
Poza tym byłam na studniówce, jako osoba towarzysząca.. Była ona w restauracji i wcale nie było tak źle, też płacili 400zł. Tylko, że było mało miejsca.

A co do szytych sukienek, to uważam, że kwestia krawcowej. Moje koleżanki płaciły za sukienki szyte wraz z materiałem i jakimiś ozdobami w granicach 70- 150zł, więc to jednak mniej niż takie ze sklepu. Poza tym były zadowolone i oryginalne. Ale nie było kilka dziewczyn w tych samych sukienkach na żadnej z tych studniówek. Jakoś tak się wszystkie dobrałyśmy :-)
ODPOWIEDZ